Juskowiak twierdzi, że Śląskowi może najbardziej zagrozić Legia. A co z Lechem i Wisłą? - Te ekipy z automatu są zaliczane do faworytów. W Lechu jednak zbyt dużo zależy od Stilicia i Rudniewa. Chyba nawet inni piłkarze z Poznania wychodzą na boisko z myślą, że skoro mamy ich, to wygramy. W Wiśle jest podobnie. Gdy zabrakło Meliksona, Małeckiego i Sobolewskiego okazało się, że Robert Maaaskant nie ma pomysłu na drużynę. W Lechu przeraża mnie, że trener Bakero mówi o dostosowywaniu się do rywali. W polskiej lidze to rywale powinni dostosowywać się do Lecha - powiedział Juskowiak na łamach Przeglądu Sportowego.
Za bohaterów rundy uznał trenera Waldemara Fornalika i Arkadiusza Piecha z Ruchu Chorzów. Dlatego, że obaj są Polakami i osiągnęli znakomity wynik (trzecie miejsce), a polskie kluby często szukają trenerów i zawodników za granicami, mając na swoim podwórku świetnych fachowców.
Cały wywiad w Przeglądzie Sportowym.