Środa w Bundeslidze: Trener Schalke krytykuje Raula, Bayer kupił bramkarza za 7 mln euro, Adler odejdzie z klubu

Oliver Kahn uważa, że Borussia, jeśli odpadnie z europejskich pucharów już w grudniu, może ponownie wywalczyć mistrzostwo. Juergen Klopp zapewnił, że pozostanie trenerem BVB do połowy 2014 roku. Stale Solbakken ostrzegł piłkarzy FC Koeln.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Kahn o dołku Bayernu

- Nie powiedziałbym, że to już kryzys. To normalne, że występują pewne wahania formy - mówi o sytuacji w swoim byłym klubie Oliver Kahn. - Bayern ma wystarczającą liczbę piłkarzy, którzy mogą wyprowadzić drużynę na właściwą drogę. Jest Neuer i Lahm, a także Mueller i Gomez oraz Robben wraz z Ribery'm, którzy są graczami światowej klasy - wylicza.

- Cel dla Bayernu na najbliższe tygodnie to wygranie wszystkich meczów w Bundeslidze do końca roku i przejście dalej w Pucharze Niemiec. Czy nadal wierze, że zostaną mistrzami z 10 punktami przewagi? Jeszcze 2 tygodnie na to wyglądało, ale Borussia poprawiła formę. A, jeśli odpadną z pucharów i skupią się na tylko na lidze, może być bardzo ciekawie. Jeśli chodzi o Gladbach, to ich grę ogląda się z przyjemnością. Ale zbyt wiele zależy u nich od Reusa - analizuje legendarny golkiper.

Leno na stałe w Bayerze, Adler odchodzi!

Drugiego transferu w ciągu tygodnia dokonali włodarze Bayeru Leverkusen. W środę nowym piłkarzem Aptekarzy został Bernd Leno, który podpisał kontrakt aż do 2017 roku! - Dzięki temu zapewniliśmy sobie bramkarza o najwyższych umiejętnościach na długie lata - cieszy się dyrektor sportowy Rudi Voeller.

- Jestem bardzo wdzięczny Bayerowi, że mimo młodego wieku pozwolił mi występować w Bundeslidze i Champions League. Postaram się wynagrodzić to zaufanie - stwierdził 19-latek. Oficjalna kwota transferu nie została ujawniona, ale media spekulują, że VfB Stuttgart otrzymał za Leno od 7 do 8 mln euro.

Tym samym niemal przesądzone zostało odejście z klubu Rene Adlera. - To, że przedłuży kontrakt (dotychczasowy wygasa w połowie 2012 roku - przyp.red.), jest bardzo mało prawdopodobne. Wciąż jest młodym bramkarzem, może grać jeszcze na wysokim poziomie przez 10 lat - pociesza 26-latka Voeller. Co ciekawe na Adlera, który wraca do zdrowia po operacji kolana, wciąż liczy Joachim Loew. - Był i jest świetnym bramkarzem. Trzeba poczekać aż wróci do dawnej formy - mówi selekcjoner, który do niedawna widział pochodzącego z Lipska golkipera jako podstawowego zmiennika Manuela Neuera.

Stevens narzeka na Raula

Po porażce w Dortmundzie Huub Stevens ostro skrytykował swoją drużynę, a najbardziej dostało się Raulowi oraz Lewisowi Holtby'emu. Hiszpan, delikatnie mówiąc, ostatnio nie zachwyca. Strzela mało goli, prawie w ogóle nie zalicza asyst. Mimo to cały czas ma pewne miejsce w podstawowym składzie. Czy wkrótce się to zmieni?

- W tym sezonie spisuje się chwiejnie, ma dobre i złe momenty. Póki co nie rozwiązaliśmy problemu związanego z jego odpowiednim ustawieniem na boisku. Nie jest typowym snajperem, a piłkarzem grającym za wysuniętym napastnikiem - zastanawia się Stevens.

- Holtby ma dopiero 21 lat, ale to znacznie więcej niż Draxler i powinien spisywać się lepiej od niego. Musi być bardziej aktywny i zaangażowany w dowodzenie drużyną. W przeciwnym razie pod nieobecność Jeffersona Farfana nie będziemy grali dobrze - dodaje 57-letni szkoleniowiec, który liczy, że już w niedzielnym spotkaniu z Augsburgiem będzie mógł skorzystać z Benedikta Hoewedesa.

Klopp zostanie w BVB do 2014 roku

- To dla mnie oczywiste i całkowicie pewne - mówi o wypełnieniu swojego kontraktu z Borussią Dortmund Juergen Klopp, który wygasa wraz z końcem sezonu 2013/2014. Nie wiadomo jednak co później planuje twórca mistrzostwa Niemiec dla BVB. Media sugerują, że może przejąć Bayern (Kloppa chwalił m.in. Franz Beckenbauer) bądź reprezentację Niemiec.

SportBild zapytał również Kloppa, czy wyobraża sobie, by już w styczniu skład jego drużyny został osłabiony. - Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli stracić któregoś z ważnych piłkarzy - ocenił.

Solbakken ostrzega podopiecznych

- Jeśli jeden czy dwóch piłkarzy nie będzie chciało pójść tą drogą co ja, nie zagrają w najbliższych meczach - zapowiada Stale Solbakken. - Musimy być jednością i wspólnie ciężko pracować. Po porażce z Gladbach byłem bardzo sfrustrowany i zirytowany. To ja przegrałem ten mecz - przyznaje wściekły trener Kolonii.

- Mieliśmy i mamy ogromne problemy. Geromel i Novaković wypadli na długi czas, transfery obrońców były dopinane 5 minut przed zamknięciem okna transferowego. Teraz musimy zdobyć jak najwięcej punktów do Bożego Narodzenia, a w rundzie rewanżowej przystąpić do ataku - zdradza plany Norweg.

Szlagier bez Wiese, Gomez pod znakiem zapytania

Z powodu śmierci ojca w pojedynku Bayernu z Werderem nie zagra Tim Wiese. - Przeżywa trudny okres - rozumie bramkarza Thomas Schaaf. Między słupkami bramki Werderu stanie Sebastian Mielitz.

Poważniejsze zmartwienie może mieć Jupp Heynckes. Na treningu kontuzji goleni doznał bowiem Mario Gomez i nie był w stanie kontynuować zajęć. Gdyby nie zdołał wyzdrowieć, od 1. minuty musiałby wystąpić bądź Ivica Olić, bądź Nils Petersen.

Rubin chce młodą gwiazdę HSV

Przed sezonem hamburczycy pozyskali z Chelsea Gokhana Tore. Początkowo 19-latek spisywał się słabo, ale w ostatnich tygodniach wiedzie mu się coraz lepiej. Dobrymi występami zapracował na powołanie do reprezentacji Turcji. Okazuje się, że zwrócił na siebie uwagę możnych włodarzy Rubinu Kazań.

- Przeprowadziliśmy z tym klubem bardzo szczerą i otwartą rozmowę - poinformował doradca skrzydłowego. Oferta Rosjan jest bardzo atrakcyjna - zarobki w wysokości 2 mln euro rocznie. Jednak zdaniem Franka Arnesena Tore nie jest na sprzedaż.

Hoffenheim zawiesi dwóch piłkarzy?

Chinedu Obasi i Roberto Firmino spóźnili się na wtorkowy trening Wieśniaków. Trener Holger Stanislawski zareagował natychmiast i nie pozwolił zawodnikom uczestniczyć w zajęciach. - O dalszych konsekwencjach będziemy rozmawiać w czwartek - skomentował Ernst Tanner.

Wygrana HSV z mistrzem Szkocji

W rozegranym we wtorek spotkaniu towarzyskim hamburczycy pokonali 2:1 Glasgow Rangers, mimo że Thorsten Fink w ogóle nie posłał do boju aż 7 piłkarzy podstawowego składu. Gole dla Rothosen zdobyli Ivo Ilicević oraz Heung-Min Son.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×