Jose Maria Bakero nie musi się martwić o środek obrony. Ivan Djurdjević uważa, że obrona Lecha to w poprzednim i obecnym sezonie najmocniejsza formacja w lidze. Serb dodaje, że jest cały czas gotowy do gry, ale wie, że jego rolą jest łatanie dziur w składzie, bo nie jest już zawodnikiem najmłodszym. Obok niego gotowy do gry jest Manuel Arboleda, który po kontuzji wrócił już do normalnych treningów. O miejsce w składzie walczą również Grzegorz Wojtkowiak, Hubert Wołąkiewicz i Marcin Kamiński, który w ostatnim czasie prezentuje najrówniejszą formę spośród obrońców Kolejorza. Jego postawa została doceniona również przez trenera kadry Franciszka Smudę, który powołał go na mecz reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną.
Wszyscy obrońcy Lecha powoli wracają do pełni sił. Kiedy nastąpi przerwa w rozgrywkach i zespół wyjedzie na zgrupowania, ponownie rozpocznie się walka o miejsce na środku obrony, ale nie tylko. Ivan Djurdjević twierdzi bowiem, że współczesny piłkarz musi być gotowy do gry na każdej pozycji.
Źródło: Przegląd Sportowy