Zraniona duma Cristiano
O sobotnim starciu nie zapomina Cristiano Ronaldo, który w Gran Derbi był cieniem samego siebie. Portugalczyk miał dwie dogodne sytuacje, ale w obu zachował się fatalnie. Zasmucony Portugalczyk uczestniczył w poniedziałkowym treningu i nie miał nastroju do żartów.
Z tego względu Jose Mourinho wystawi piłkarza w podstawowym składzie przeciwko Ponferradinie w Pucharze Króla. Były skrzydłowy Manchesteru United musi jak najszybciej dojść do siebie, a III-ligowy rywal może przywrócić jego wiarę we własne możliwości.
- Wpływa na niego porażka, tak jak na wszystkich. To normalne, że dziś jest smutniejszy niż przez 15 poprzednich dni. Nie widzę jednak dramatu. Zagra z Ponferradiną, ponieważ musi nam pomóc w trudnym spotkaniu - zapewnił Jose Mourinho.
CZYTAJ TAKŻE:
Trenerska karuzela: Atletico szuka szkoleniowca, Aguiree dostał kredyt zaufania
Dni Gregorio Manzano w Atletico Madryt są już policzone. Trener Los Colchoneros poprowadzi zespół w trzech ostatnich meczach przed gwiazdką - w Lidze Europejskiej z Rennes, w Primera Division z Betisem i w rewanżu 1/16 Pucharu Króla przeciwko Albacete.
Włodarze stołecznego klubu już sondują rynek szkoleniowców i nie zamierzają popełnić kolejnego błędu, jakim było zatrudnienie Manzano. Dwukrotnie zmiana szkoleniowca w trakcie sezonu wychodziła Atletico na dobre. W sezonie 2008/2009 Javiera Aguirre zastąpił Abel Resino i klub zagrał w eliminacjach Ligi Mistrzów. Rok później zmienił go Quique Sachez Flores, który sięgnął po Ligę Europejską.
Wśród kandydatów na trenera drugiej siły w stolicy wymieniani są Rafael Benitez, Diego Simeone, Michel, Luis Felipe Scolari, Luis Enrique, Milinko Pantić, Bernd Schuster czy Radomir Antić. Manzano ma poprowadzić trzy kolejne mecze, ponieważ wciąż nie dogadano się z innym szkoleniowcem.
Spokojnie może za to spać Javier Aguirre z Saragossy. Aragończycy spisują się katastrofalnie i z 10 oczkami zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Prezes klubu wierzy jednak w zdolności Meksykanina i zapowiada transfery w zimowym okienku transferowym.
Hleb wróci do Barcelony
Wietrzenie w składzie Wolfsburga robi Felix Magath. Szkoleniowiec Wilków zrezygnuje m.in. z usług Aleksandra Hleba, który na początku roku powróci do FC Barcelony. Pomocnik ma ważny kontrakt z Dumą Katalonii do czerwca 2012 roku.
Białorusin trafił na Camp Nou 3,5 roku temu z Arsenalu Londyn, jednak nigdy nie przebił się do pierwszego składu. Był już wypożyczany do Stuttgartu, Birmingham City oraz Wolfsburga i wszystko wskazuje na to, że sezon dokończy również w innym zespole.
Pique i Mascherano o Gran Derbi
Obecnie Duma Katalonii szykuje się w Japonii do walki o Klubowe Mistrzostwo Świata, ale jej piłkarze wciąż wspominają sobotni tryumf.
- Wiedzieliśmy, że jesteśmy zdolni do zwycięstwa na Bernabeu. Teraz musimy dalej iść tą drogą - zapewnił Gerard Pique. Defensor wspomniał również o Marcelo, który nie chciał mu pogratulować po spotkaniu: - Pozostawmy to na boisku, to był gorący czas.
Hiszpan zastąpił w pierwszym składzie Javiera Mascherano. Argentyńczyk na konferencji wspomniał za to słowa Jose Mourinho. - Szczęście? Byłem na ławce i widziałem chyba inny mecz, widziałem znacznie lepszą Barcę. Były gracz Liverpoolu nie zmartwił się rolą rezerwowego: - Pique i Puyol są podstawowymi graczami, jeśli są zdrowi, to oni grają.
CZYTAJ TAKŻE:
Jose Mourinho: Barcelona miała szczęście <-
Juventus liczy na pozyskanie Oezila
W porównaniu z zeszłym sezonem zniżkę formy zaliczył Mesut Oezil. Niemiec dostał szansę w Gran Derbi, jednak nie pokazał się z dobrej strony i tuż po zmianie stron opuścił plac gry. Słabą postawę pomocnika chcą wykorzystać włodarze Juventusu Turyn.
Królewscy nie mają zamiaru sprzedawać żadnego piłkarza w zimie, dlatego Stara Dama planuje pozyskanie 23-latka dopiero przed kolejnym sezonem. Włodarze Juve walczyli o Oezila już w 2010 roku, kiedy pokazał się z rewelacyjnej strony na mundialu. Wtedy wyścig o piłkarza Werderu Brema wygrali jednak wicemistrzowie Hiszpanii.
Kaka również pod obserwacją
W lecie ponownie o Kakę będzie walczyć Tottenham Hotspur. Harry Redknapp chciał pozyskać Brazylijczyka już w ostatnich dniach okienka transferowego, jednak na transfer nie zgodził się Jose Mourinho.
Wydaje się, że sytuacja 29-latka na Santiago Bernabeu jest coraz lepsza. Piłkarz niedawno powrócił do pełni zdrowia i ma niedługo czarować swoją najlepszą grą. Koguty mają jednak w kieszeni ciekawą kartę przetargową - Garetha Bale'a, który mógłby powędrować w ramach wymiany do stolicy Hiszpanii.