By wywalczyć awans do kolejnej rundy rozgrywek, Biała Gwiazda musiała wygrać u siebie z Twente Enschede i liczyć na to, że Odense nie da się pokonać Fulham w Londynie. Wiślacy zwyciężyli 2:1, a Odense w ostatniej minucie meczu doprowadziło do wyrównania, dzięki czemu z awansu do 1/16 finału mogli cieszyć się mistrzowie Polski.
Trener Wisły Kazimierz Moskal podziękował Odense już podczas pomeczowej konferencji: - Wielkie dzięki dla Odense i gratulacje dla Twente, bo oni też awansowali do kolejnej rundy. Myślałem, że mecz naszych grupowych rywali zakończył się 2:1 dla Fulham, ale gdy kibice zaczęli podskakiwać i zaczęli świętować, powoli zaczęło do mnie docierać, że awansowaliśmy. Dziękujemy graczom z Odense - tak z kolei mówił Maor Melikson.
W czwartek Wisła natomiast wysłała oficjalne podziękowania dla Odense. "Awans Wisły Kraków do fazy pucharowej Ligi Europejskiej to w dużej mierze zasługa Odense BK, które do ostatnich minut meczu w Londynie walczyło o korzystny wynik i dzięki temu w ostatnich sekundach spotkania strzeliło gola na wagę swojego remisu i awansu Białej Gwiazdy. Dzisiaj Wisła podziękowała za tę postawę duńskiego klubu. Do siedziby Odense BK został wysłany list z podziękowaniami za nieustępliwą i sportową postawę Duńczyków w trakcie meczu w Londynie, a także specjalny prezent" - czytamy na łamach oficjalnego internetowego serwisu Wisły Kraków.