Trener Robert Kasperczyk zrezygnował z usług Michała Osińskiego i Frantiska Metelki, z którymi klub nie przedłuży wygasających końcem grudnia kontraktów. Obaj zawodnicy już dawno stracili miejsce w jedenastce Podbeskidzia, a nawet na ławce rezerwowych.
Więcej spotkań w T-Mobile Ekstraklasie rozegrał czeski pomocnik, który wystąpił łącznie w siedmiu meczach. Spędził na boisku 524 minuty, asystując przy bramce Tomasz Górkiewicza w wygranym przez Podbeskidzie spotkaniu z Legią w Warszawie. Ponadto wystąpił w dwóch meczach Pucharu Polski. Metelka trafił do Bielska-Białej ze słoweńskiego Rudaru Velenje wiosną sezonu 2010/2011. Wówczas walnie przyczynił się do historycznego awansu drużyny do ekstraklasy. W I lidze wiosną zagrał w 13 spotkaniach.
Znacznie dłuższą przygodę w barwach Podbeskidzia ma już za sobą Michał Osiński. 33-letni boczny obrońca trafił do Bielska-Białej z Ruchu Chorzów. Od sezonu 2008/2009 we wszystkich rozgrywkach z udziałem Podbeskidzia wystąpił w 98 meczach. Długo był podstawowym zawodnikiem bielskiej drużyny. Miejsce w składzie stracił tej jesieni na rzecz Krzysztofa Króla. W T-Mobile Ekstraklasie zagrał tylko dwa pierwsze mecze i trzy razy znalazł się w wyjściowym składzie drużyny w Pucharze Polski.
Obaj piłkarze od stycznia przyszłego roku mogą szukać już sobie nowych pracodawców.