Bundesliga: Lewandowski znów wyróżniony! Polski snajper po raz 4. w jedenastce kolejki

Ostatni w 2011 roku ligowy występ Roberta Lewandowskiego okazał się więcej niż udany. Polak był architektem wygranej Borussii z Freiburgiem. Jego postawę ponownie docenił Kicker, przyznając mu "klasę światową". Jak wypadli pozostali biało-czerwoni?

Robert Lewandowski za występ w meczu z Freiburgiem otrzymał "2" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). Równie wysoką notę w BVB otrzymał tylko Shinji Kagawa. Średnia ocen 23-letniego Polaka w rundzie jesiennej wyniosła 2.85. Spośród napastników wyżej od "Lewego" był oceniany jedynie Claudio Pizarro (2.71). Za plecami Polaka zostali m.in. Lukas Podolski (3.00), Mario Gomez (3.03), Raul (3.09) i Klaas-Jan Huntelaar (3.13). Lewandowski poprzednio był wybierany do najlepszej drużyny w 8. kolejce, 10. kolejce i 14. kolejce.

Spośród pozostałych biało-czerwonych, którzy wystąpili w 17. kolejce, najlepsze recenzje zebrał Jakub Błaszczykowski. "Kubie", który rozegrał pełne 90 minut, przyznano "3". Nieco słabiej wypadł Łukasz Piszczek. 26-latek w końcówce rundy był już zmęczony i nie wyróżniał się na tle pozostałych piłkarzy z Dortmundu. Tym razem sklasyfikowano go na "3.5". Słabsi spośród podopiecznych Juergena Kloppa byli Marcel Schmelzer i Felipe Santana (po "4").

Najlepsza jedenastka 17. kolejki: Amsif (Augsburg) - Hoewedes (Schalke), Papadopoulos (Schalke), Wollscheid (Nuernberg), Fuchs (Schalke) - Kroos (Bayern) - Kagawa (Borussia), Raul (Schalke) - Huntelaar (Schalke), Gomez (Bayern), Lewandowski (Borussia).

Pierwszy występ od 4 listopada zanotował Eugen Polanski. Środkowy pomocnik Mainz rozegrał 72 minut przeciwko Gladbach i został oceniony na "4". Przed trudnym zadaniem w ostatnim występie w 2011 roku stał Sławomir Peszko. W Monachium lewoskrzydłowy był całkowicie odcięty od podań i koncentrował się na przeszkadzaniu Bawarczyków. W efekcie dostał tylko "5". Słabiej od niego wypadli m.in. Podolski i Christian Clemens. Z kolei Artur Sobiech grał zbyt krótko, bo tylko 18 minut, by zostać ocenionym.

Komentarze (0)