Woźniak zagra wiosną w barwach Sandecji

Do przebywających na zgrupowaniu w Bielsku-Białej zawodników Sandecji Nowy Sącz dołączył Marcin Woźniak. Obrońca sądeckiego klubu od piątku był na testach w Koronie Kielce, jednak trener ósmej obecnie drużyny Ekstraklasy, poinformował piłkarza o rezygnacji z jego usług. Stawił się on zatem na zajęciach u Roberta Moskala.

Zawodnikiem sądeckiego klubu Marcin Woźniak został w połowie ubiegłego sezonu. Trafił wówczas do Sandecji z Pogoni Szczecin, gdzie występował przez ponad dwa lata. Od początku swojego pobytu w Nowym Sączu cieszył się zaufaniem trenera Mariusza Kurasa, odwdzięczając się grą na dobrym poziomie. Planując przygotowania pod okiem nowego szkoleniowca "Biało-Czarnych", otrzymał zaproszenie na testy w Koronie Kielce i zdecydował się podjąć wyzwanie. - Nie planowałem opuszczać Sandecji, jednak kiedy pojawiła się oferta z klubu ekstraklasowego, to postanowiłem skorzystać z szansy jaka się przede mną pojawiła. Pracowałem z drużyną Korony i miałem również wystąpić w najbliższym sparingu przeciwko ŁKS, jednak dzisiaj po treningu biegowym podszedł do mnie trener i poinformował o nowych ustaleniach w kieleckim klubie - podsumował Marcin Woźniak.

Powrót do Sandecji oznacza, że 28-letni obrońca będzie walczył o miejsce w składzie drużyny Roberta Moskala. Zamierza bowiem w rundzie wiosennej reprezentować barwy sądeckiego klubu. - Sytuacja z Koroną Kielce jest już raczej definitywnie zakończona. Mam ważny kontrakt z Sandecją i przynajmniej do końca okresu jego obowiązywania chcę pozostać w Nowym Sączu. Obecnie dołączyłem do drużyny w trakcie obozu i będę przygotowywał się z kolegami do rundy wiosennej w pierwszej lidze - podsumował urodzony w Warszawie piłkarz.

Kontrakt Marcina Woźniaka z nowosądeckim klubem obowiązuje do czerwca obecnego roku, wszystko wskazuje jednak na to, że władze Sandecji będą chciały negocjować przedłużenie umowy.

Komentarze (1)
syriusz
19.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze, że wrócił. Solidny piłkarz, grający w miarę na równym poziomie i przyda się taki. Sandecja może zbuduje fajny i skonsolidowany skład, bez gwiazd ale ze zgraniem i rozumieniem na Czytaj całość