Na urazy narzekają także Danijel Ljuboja, Miroslav Radović, Jakub Wawrzyniak i Marcin Komorowski.
- Te problemy pojawiły się jeszcze w tamtym roku, są efektem bardzo wyczerpującej pierwszej rundy. Musieliśmy grać co trzy dni, obciążenie w porównaniu z poprzednim sezonem było zdecydowanie większe - wyjaśnia Przeglądowi Sportowemu Paolo Terzioti, odpowiedzialny w Legii za przygotowanie fizyczne.
Źródło: Przegląd Sportowy