Sobota w La Liga: Kolejny uraz w Barcelonie, Villarreal i Espanyol na łowach

Pedro dołączył do długiej listy kontuzjowanych w FC Barcelonie. "Cudownego" ozdrowienia doznał jednak Alexis Sanchez, który pojawił się w kadrze na kolejny mecz. Wciąż na zimowe transfery liczą w Villarreal, Espanyolu Barcelona oraz Maladze.

Pedro z kontuzją, Sanchez jednak zagra

Do Davida Villi, Ibrahima Afellaya, Andresa Iniesty i Andreu Fontasa dołączył Pedro Rodriguez. Napastnik FC Barcelony narzeka na bóle w mięśniu przywodziciela lewej nogi i nie pomoże ekipie w sobotnim spotkaniu z Villarreal.

Niespodziewanie na El Madrigal może zagrać za to Alexis Sanchez. Chilijczyk w środę doznał przemieszczenia obojczyka i miał odpocząć od futbolu na dwa tygodnie. Atakujący jednak szybko doszedł do zdrowia i znalazł się w kadrze Katalończyków.

Guardiola: Nie możemy już tracić punktów

Na półmetku rozgrywek FC Barcelona ma aż pięć oczek straty do Realu Madryt. Królewscy wygrywają mecz za meczem, z kolei Blaugranie co jakiś czas zdarza się mała wpadka. Kolejne potknięcia mogą całkowicie odebrać im szansę na czwarty z rzędu tytuł mistrzowski.

- Zaczyna się druga runda, mamy 19 meczów i nie możemy wypuścić kolejnych punktów. Musimy myśleć o następnym spotkaniu, wkrótce o Pucharze Króla i znów o lidze - przyznał Josep Guardiola.

Dos Santos o krok od Villarreal

W najbliższych dniach za 10 mln euro do Sao Paulo powinien odejść Nilmar. Włodarze Villarreal część tej kwoty mają zamiar przeznaczyć na sprowadzenie Giovaniego dos Santosa, z którym doszli już do porozumienia.

Piłkarz znajdował się w kręgu zainteresowań Sevilli i odrzucił już ofertę Granady. Żółte Łodzie Podwodne chcą sprowadzić Meksykanina nawet w przypadku pozostania Nilmara na El Madrigal do końca sezonu. Koszt transferu piłkarza Tottenhamu Hotspur ma wynieść ok. 6,5 mln euro.

Setka Pique

Gerard Pique w wieku 24 lat zagra w stu ligowych spotkaniach FC Barcelony. Swój jubileusz powinien świętować w wyjazdowym starciu z Villarreal. Środkowy defensor w młodym wieku wyjechał z katalońskiej szkółki do Manchesteru United, ale w 2008 roku powrócił na Camp Nou za 5 mln euro.

Sędziowie pod lupą

Po ostatnich El Clasico głośnym echem odbiła się postawa arbitrów. Teixeira Vitienes zdecydowanie nie sprostał zadaniu i popełnił kilka błędów z korzyściami dla obu stron. Co ciekawe, w sobotę spotkanie Villarreal z FC Barceloną będzie prowadzić jego brat - Jose Antonio Teixeira.

Więcej uwagi wzbudza sędzia meczu Real Madryt - Real Saragossa. Dziennik Marca pisze o kolejnym kontrowersyjnym arbitrze - Eduardo Iturralde Gonzalezie. Co ciekawe, był on rozjemcą w tym samym spotkaniu w zeszłym sezonie. Gospodarze niespodziewanie przegrali 2:3 i mieli pretensje o dwa niepodyktowane rzuty karne.

Iturralde sędziował również w pamiętnym Gran Derbi zeszłego sezonu, w którym Barca wygrała na Camp Nou 5:0, a po meczu Jose Mourinho przyznał: - Barcelona jest szczęśliwa z Iturralde.

Espanyol szykuje się na zakupy

Do końca zimowego okienka transferowego pozostały już tylko cztery dni. Espanyol Barcelona jest blisko pozyskania dwóch defensorów - Victora Sancheza oraz Joana Capdevili. Pierwszy z nich jest wychowankiem FC Barcelony, a obecnie gra w Neuchatel. Agent 24-latka jest już podobno po słowie z włodarzami Los Pericos.

Tymczasem do Hiszpanii może wrócić również mistrz świata, Capdevilla. Boczny obrońca na Cornella El Prat miałby trafić z Benfiki Lizbona na zasadzie półrocznego wypożyczenia.

Czołowy strzelec Bundesligi w Maladze?

Jose Salomon Rondon i Ruud van Nistelrooy nie spełniają oczekiwań trenera Malagi, Manuela Pellegriniego. Z tego względu wciąż poszukiwany jest nowy atakujący. Andaluzyjczycy zarzucili sieć na Claudio Pizarro, który w tym sezonie strzelił 12 bramek dla Werderu Brema. Według chilijskich mediów atakującego na celowniku ma również Fiorentina.

Komentarze (2)
avatar
joker
28.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby dziś powtórka sprzed roku. Niech Saragossa pokaże siłę i pokona tych płaczków z Madrytu. Dalej! Vamos Saragossa! 
avatar
smok
28.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mourinho jest żałosny. Nie umie przegrywać.