Celtic czy Rangers, czyli gdzie zagra Brożek?

Przyszłość Pawła Brożka rozstrzygnie się w ciągu najbliższych dwóch dni. Media na Wyspach Brytyjskich informują, że Polak jest o krok od Celtiku Glasgow. Jednak na zatrudnienie 28-latka ma także nadzieję trener Rangersów, Ally McCoist.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

W sobotę rano klub Pawła Brożka, Trabzonspor, poinformował na swojej stronie internetowej, że napastnik rozpoczął negocjacje z Celtikiem Glasgow w sprawie półrocznego wypożyczenia. Kilka godzin później dziennikarz The Times, Graham Spiers napisał na Twitterze, że stosowna umowa uprawniająca "Brozia" do występów na Parkhead została już podpisana! Wieczorem głos w sprawie zabrał działacz Celtiku, Tony Hamilton. - Kiedy ostatni raz pozyskaliśmy zawodnika i nie poinformowaliśmy o tym na oficjalnej stronie? - zdementował doniesienia Spiersa.

Choć wszystko wskazuje na Celtów, nadziei nie tracą ich lokalni rywale, Rangersi, którzy borykają się z kłopotami kadrowymi w ataku. - Dotychczasowy bilans goli Brożka nie jest zły, a to dla nas najważniejsze. On chce grać jak najwięcej, żeby załapać się na EURO 2012. Mam nadzieję, że uda nam się go sprowadzić. Liczę, że wszystko wyjaśni się jak najszybciej, a na pewno w ciągu 48 godzin - powiedział w sobotę menedżer The Gers, Ally McCoist, dodając, że pozyskanie Brożka nie jest powiązane z ewentualną sprzedażą Nikicy Jelavicia, którym interesują się kluby z Premier League. - Mam nadzieję, że wspólnie będą grać w ataku - mówi.

Nazwy przyszłego pracodawcy Brożka nie ujawnia jego agent Bartłomiej Bolek, który w rozmowie z mediami stwierdził, że w niedzielę wraz z zawodnikiem opuści Polskę, a decyzja zostanie podjęta najpóźniej w poniedziałek. W każdym razie w grę nie wchodzą już dalsze występy kadrowicza Franciszka Smudy w Trabzonsporze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×