Dwa kontrakty w Zawiszy
W poniedziałek bydgoski klub podpisał kontrakty z dwoma nowymi piłkarzami. Niespodzianki nie było, bowiem z beniaminkiem I ligi związali się Cezary Stefańczyk i Paweł Strąk.Stefańczyk zdążył już wystąpić w sobotnim sparingu bydgoskiego zespołu z Wartą Poznań. Zawodnik po półrocznej przerwie wrócił do Zawiszy po krótkiej przygodzie z ŁKS Łódź. Wcześniej barwy beniaminka I ligi reprezentował przez dwa poprzednie sezony. W swojej karierze grał także dla Pelikana Łowicz oraz ŁKS Łomża.
Drugim pozyskanym graczem jest Paweł Strąk. Doświadczony pomocnik kilka lat temu razem z Wisłą Kraków święcił triumfu w europejskich pucharach, ale ostatnio grał jedynie w B-klasowych rezerwach Górnika Zabrze. Strąk został wypożyczony do Bydgoszczy na najbliższe pół roku. Natomiast Stefańczyk podpisał półtoraroczny kontrakt.
W Zawiszy nie ma już bramkarza Grzegorza Kasprzika, który po wspomnianym sparingu z Wartą został odesłany do domy. Lepiej wypadł jego konkurent Boris Pejkov, który obronił m. in sytuację sam na sam w samej końcówce spotkania i to raczej on ma większe szanse na pozostanie w bydgoskim klubie.
- Pejkov prezentuje naprawdę wysokie umiejętności, może nam się przydać - mówił po sparingu z Wartą opiekun Zawiszy. Nie tylko z Wartą zagrał dobrze, bowiem również na treningach spisuje się świetnie. Z kolei Grzegorz Kasprzik ma spore zaległości kondycyjne, choć też umiejętnościami nie odstawał od reszty.
Przypomnijmy, że już w najbliższą środę Zawisza zmierzy się na własnym boisku w kolejnym sparingu z OKS 1945 Olsztyn.
-
syriusz Zgłoś komentarz
byleby tylko zarabiać. Spasł się jak świnia, a jego gra wcale nie przypominała umiejętności zawodowego piłkarza. Ale p. Osuch jest jego menago to mu pomaga :D -
PawelskiWKS Zgłoś komentarz
ambicje jakieś ma.Resztę zweryfikuje boisko i mam nadzieję,że pokaże niedowiarkom na co go stać. -
SR4 Zgłoś komentarz
sylwetką. A to jak będzie grał - poczekamy, zobaczymy. Skrzyński przyszedł do nas po półrocznym rozbracie z futbolem i nie zawaham się powiedzieć, że jest najlepszym stoperem w lidze. Z kolei Jackiewicz był najlepszym strzelcem w O.El. a u nas klapa. Nie ma więc co gdybać, poczekajmy na rozgrywki! -
Wenflon Zgłoś komentarz
Zabrzu i za nic w świecie nie chciał sie zgodzić na odejście. Wolał kopać się po nogach w A klasie. Niestety zero szacunku dla takich piłkarzy bo nie mają ambicji. -
PawelskiWKS Zgłoś komentarz
I co z tego ,że grał amatorsko? Przyjedz na sparing i zobaczysz co trener Kubot potrafi zrobić z zawodników,których w innych klubach już skreślono... -
Wenflon Zgłoś komentarz
można brac zawodnika który właściwie od kilku lat grał w piłke amatorsko...