Wisła ukrywa się przed meczem ze Standardem

Z powodu odwołania zaplanowanego na 11 lutego spotkania o Superpuchar Polski z Legią Warszawa Wiśle Kraków umknęła szansa na ostatni poważny test przed pierwszym starciem ze Standardem Liege w ramach 1/16 finału Ligi Europejskiej.

W meczu z Legią, który miał zostać rozegrany przed kilkudziesięcioma tysiącami widzów na Stadionie Narodowym i kolejnymi przed telewizorami, trener Wisły Kazimierz Moskal miał przećwiczyć schematy przygotowane na potyczkę z Belgami.

Spotkanie o Superpuchar zostało ostatecznie odwołane, ale wiślacy mają w zanadrzu "plan B". W sobotę zmierzą przy Reymonta 22 z I-ligową Sandecją Nowy Sącz. Co ciekawe, sparing ten zostanie całkowicie zamknięty... dla ludzi z zewnątrz.

"Sobotni sparing pomiędzy Wisłą Kraków i Sandecją Nowy Sącz będzie całkowicie zamknięty dla publiczności i przedstawicieli mediów. Trener Moskal w trakcie ostatnie próby przed meczem ze Standardem Liege chce w spokoju przećwiczyć schematy przygotowywane na spotkanie Ligi Europejskiej. Właśnie w trosce o spokojne przygotowywanie do bardzo ważnego meczu, który czeka Wisłę już za tydzień, 16 lutego o godzinie 21:05, została podjęta decyzja o całkowitym zamknięciu sobotniego sparingu" - czytamy w komunikacie krakowskiego klubu.

Źródło artykułu: