Kamil Grosicki o powołaniu: Nie traktuję tego jako ostatniej szansy

Osiem miesięcy na kolejne powołanie do kadry narodowej musiał czekać [tag=4947]Kamil Grosicki[/tag]. Pomocnik tureckiego Sivassporu zagra 29 lutego w towarzyskim meczu z Portugalią.

- Nie traktuję tego jako ostatniej szansy. Oczywiście chciałbym zagrać z Portugalią, ale chyba nie zaważy to na decyzji selekcjonera. Wydaje mi się, że moja przyszłość w kadrze nie będzie zależała od jednego meczu. Muszę w klubie dobrze się prezentować, dalej strzelać i asystować - powiedział Grosicki na łamach Przeglądu Sportowego.

"Grosik" wystąpi prawdopodobnie na lewej pomocy, ponieważ prawa strona jest "zaklepana" dla Jakuba Błaszczykowskiego. Kamil Grosicki nie powinien mieć problemów z grą na tej pozycji, ponieważ w lidze tureckiej radzi sobie nieźle też na lewej flance.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (9)
avatar
Specjal
17.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i co Grosik chcesz zdziałać. Na wiele cię już nie stać. Dostał powołanie bo Smuda musi ostatecznie pokazać się przed wszysktimi, że niby stara się wypracować skład, a tak naprawdę już ma daw Czytaj całość
zMarudA
16.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby nie nagonka prasowa to by był jakis kaleka z polskiej ligii kolega Smudy. Szkoda że trener kadry narodowej na kilka miesięcy przed startem euro nie potrafi sam zadecydować. Janas wywalił Czytaj całość
avatar
ruchalak
16.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też się boję, że Smuda powołał niektórych tylko dlatego, żeby kibice nie narzekali. Zagrają kilka minut i on ich skreśli na dobre. Ale obym się mylił!! 
avatar
Michał Szydlik
16.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może Kamil jednak powinien to traktować jak mecz ostatniej szansy? W latach 90 mieliśmy kilku dobrych grajków, a nie potrafili tego przełożyć na reprezentację. Niektórzy po prostu w kadrze si Czytaj całość
avatar
Arcadius
16.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe co z tego powołania wyniknie. mam nadzieję, że zagra od początku na lewej pomocy zamiast Peszki, który jest kompletnie bez formy.