Adrian Budka: Każdy będzie chciał wygrać z Widzewem

Działaczom udało się zatrzymać w Łodzi wszystkich kluczowych piłkarzy. Drużynę wzmocnili ponadto dwaj zawodnicy Korony Kielce: Maciej Mielcarz i Marcin Robak. Nic więc dziwnego, że Widzew niemal w każdym spotkaniu będzie stawiany w roli faworyta. - Jest presja, ale trzeba nauczyć się z nią grać i wygrywać - mówi Adrian Budka.

Widzew to najmocniejszy personalnie zespół I ligi, lecz to jeszcze niczego nie przesądza. - Trzeba to w każdym meczu udowodnić na boisku - przekonuje kapitan łódzkiej drużyny.

W ubiegłym sezonie podobnie mówiło się o Arce Gdynia, która ze zmiennym szczęściem radziła sobie na zapleczu ekstraklasy. - Na pewno nie będzie łatwo. Zdajemy sobie sprawę, że każdy będzie chciał wygrać z Widzewem - w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przyznaje Budka.

Łodzianie mają już za sobą nieco opóźnioną inaugurację. Wygrali w Lublinie z Motorem 1:0, jednak nie zaprezentowali się z najlepszej strony. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten nasz pierwszy mecz w klasie niżej nie będzie łatwy. Tak rzeczywiście było, ale cieszymy się, że udało się wygrać. Prowadziliśmy 1:0 i mogliśmy jeszcze podwyższyć wynik. Grałoby się spokojniej, a tak do końcowego gwizdka było nerwowo - zauważa 28-letni pomocnik.

Komentarze (0)