Poniedziałek w La Liga: Skarga na Pique, katalońska prasa zbulwersowana

Prezes Technicznej Komisji Arbitrów złoży skargę do Komitetu ds. Rozgrywek w sprawie zachowania Gerarda Pique, który oskarżył arbitra o przyznanie mu czerwonej kartki z premedytacją. Ponadto włodarze Paris Saint Germain szykuję ofertę w wysokości 25 mln euro za Pepe, a FC Barcelona kontaktowała się z 18-letnim Argentyńczykiem, który znajduje się w orbicie zainteresowań Realu Madryt.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Skarga na Pique

Nie cichną echa spotkania FC Barcelony ze Sportingiem Gijon. Katalończycy wygrali spotkanie, ale w 46. minucie z boiska został wyrzucony Gerard Pique, który później przyznał, że sędzia pokazał mu czerwoną kartkę z premedytacją.

- Deklaracje Pique były niefortunne, ale bardzo poważne. Rozumiem, że krew się zagotowała, ale sportowiec powinien mieć szacunek do innych. Słowa Pique zostaną przeanalizowane przed Komisją - przyznał prezes Technicznej Komisji Arbitrów.

Na zapowiedź złożenia skargi szybko zareagowała katalońska prasa oraz piłkarze. - Najważniejsze, że Pique i sędzia wyjaśnili sobie wszystko na końcu. Gerard tylko narzekał, ponieważ czerwona kartka była niesprawiedliwa. Były rzeczy gorsze i nie pojawiły się żadne sankcje - zapewnił Adriano Correia.

Dziennik Sport od razu przypomniał o sytuacji z niedawnego spotkania FC Barcelony i Realu Madryt w Pucharze Króla. Jose Mourinho czekał na arbitra na parkingu samochodowym i powiedział w jego kierunku: - Artysta z ciebie, skoro tak lubisz wkurzać profesjonalistów. Z kolei Iker Casillas krzyknął do arbitra w tunelu: - Teraz możesz świętować z Barceloną. Komisja nie zdecydowała się zbadać żadnej z tych wypowiedzi.

- Znaleźliśmy jakąś małą sprawę, świetnie, zróbmy skandal, fenomenalna robota tych wielkich profesjonalistów - zironizował decyzję Komitetu rzecznik prasowy Barcy, Toni Freixa.

Pepe na celowniku Paris Saint Germain

Nie tylko Gonzalo Higuain znajduje się w orbicie zainteresowań PSG. Paryżanie mają zamiar w lecie powalczyć również o Pepe. Po tym jak Portugalczyk nadepnął na dłoń Lionela Messiego jego notowania w Realu Madryt znacznie opadły. Teraz jednak defensor ponownie jest podstawowym graczem w talii Jose Mourinho.

Włodarze PSG szykują już ofertę w wysokości 25 mln euro, choć klauzula wykupu piłkarza wynosi o 20 mln więcej. Według portugalskiej prasy Królewscy są skłonni rozpocząć negocjacje od kwoty 30 mln. Kontrakt Pepe wygasa w czerwcu 2016 roku.

FC Barcelona podbierze piłkarza Realowi Madryt?

Według argentyńskich mediów przedstawiciele FC Barcelony kontaktowali się z Lucasem Ocamposem, który znajduje się również w kręgu zainteresowań Realu Madryt, Bayernu Monachium, Chelsea czy AC Milan.

Mimo nieskończonych 18 lat argentyński pomocnik jest jedną z największych gwiazd River Plate, które walczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. W tym sezonie zdobył już 5 bramek w 23 meczach.

Higuain przełamał się po 50 dniach, Ronaldo śrubuje rekord

Wreszcie z trafienia mógł się cieszyć Gonzalo Higuain. Napastnik Realu Madryt, wobec kontuzji Karima Benzemy, jest podstawowym ogniwem Blancos, jednak na gola musiał czekać aż 50 dni. Argentyńczyk przełamał się i ustrzelił dublet przeciwko Espanyolowi Barcelona, który jest ulubionym rywalem reprezentanta Albicelestes. Higuain w lidze pokonywał golkipera Los Pericos już 9-krotnie.

Tymczasem 30. gola w sezonie zdobył Cristiano Ronaldo. Co ciekawe, aż 12 zespołów w Primera Division nie przekroczyło jeszcze tej bariery! Portugalczyk w poprzednich rozgrywkach z 40. trafieniami na koncie pobił strzelecki rekord. Jeśli jednak utrzyma obecną średnią (1,2 gola na mecz) powinien zatrzymać się na 45 golach w jednym sezonie.

Thiago nie zagra w Lidze Mistrzów?

Na poniedziałkowym treningu ponownie zabrakło Thiago Alcantary. Pomocnik FC Barcelony ma problemy z kością piszczelową w prawej nodze i jego występ przeciwko Bayerowi Leverkusen stoi pod znakiem zapytania. W środę Josep Guardiola nie będzie mógł na pewno skorzystać z innych kontuzjowanych - Alexisa Sancheza, Erica Abidala, Ibrahima Afellaya oraz Davida Villi.

Wielkie osłabienia Granady

Spory ból głowy przed następną kolejką ma trener Granady, Abel Resino. Z powodu pięciu żółtych kartek na Vicente Calderon z Atletico Madryt zabraknie aż czterech czołowych graczy beniaminka - Frana Rico, Franco Jary, Dani Beniteza oraz Guilherme Siqueiry. Każdy z nich wystąpił w minimum 18. spotkaniach tego sezonu. Dodatkowo poza kadrą będzie kontuzjowany Hassan Yebda, który 14-krotnie pojawiał się na boisku.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×