Lenczyk: To, co się dzieje, jest tylko potwierdzeniem, że nie mamy wybitnych piłkarzy

[tag=549]Śląsk Wrocław[/tag] zaczął bardzo słabo rundę wiosenną T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Oresta Lenczyka ostatnio stracili gola w ostatnich sekundach meczu z Widzewem Łódź, a wcześniej Legia Warszawa strzeliła Śląskowi zaraz po pierwszym gwizdu sędziego.

- I to jest dla mnie niezrozumiałe. Bo nie nabroił jeden zawodnik, choć jeden popełnił dwa decydujące błędy, kiedy graliśmy z Legią. To, co się dzieje, jest tylko potwierdzeniem, że nie mamy wybitnych piłkarzy. Mówię to z całym szacunkiem dla ludzi, którzy w pierwszej rundzie doprowadzili do takiej sytuacji, że wciąż możemy myśleć nawet o mistrzostwie - powiedział trener wicemistrzów Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

W niedzielę wrocławianie będą mogli przełamać złą passę w meczu u siebie z Koroną Kielce, która na wiosnę tylko wygrywa. Kielczanie to najbardziej ostro grający zespół w lidze. Lenczyk nie uważa, że jest to dobra metoda na dłuższą metę, bo w końcu kości zaczną pękać.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)