Borussia Dortmund upomina Kucharskiego, Lewandowski nie myśli o kontrakcie

Konrad Kostorz 14 Marca 2012, 10:22

Kilka dni temu Cezary Kucharski przyznał, że jest rozczarowany propozycją nowego kontraktu, który miałby obowiązywać do 2017 roku, złożoną Robertowi Lewandowskiemu przez Borussię Dortmund. Dodał, że zwrócił już na to uwagę Hansowi-Joachimowi Watzke. Co na to prezes BVB?

- To prawda, że oferta, którą złożyliśmy, nie usatysfakcjonowała pana Kucharskiego. Mimo to zamierzam powiedzieć mu osobiście, że nie jest w dobrym guście wypowiadać się na takie tematy publicznie w mediach - upomina byłego gracza Legii Watze.

Sam Lewandowski, którego obecny kontrakt wygasa w połowie 2014 roku, zdaje się nie przejmować zamieszaniem, jakie powstało wokół niego w mediach. - Szczerze mówiąc, nie wiem nic o żadnej ofercie ani o liczbach, które zawiera. Wiem tyle, że mój agent spotkał się z szefem Borussii. Mnie tak naprawdę interesują jedynie dobre występy w Bundeslidze i na EURO - przekonuje "Lewy".

Wszystko wskazuje na to, że 23-latek nieprędko podpisze nową umowę. Być może będzie zwlekał z decyzją do mistrzostw Europy, licząc, że po udanym występie w czerwcowym turnieju otrzyma atrakcyjne oferty z silniejszych klubów od Borussii.