W Belgii po przewinieniu Marcina Wasilewskiego zawrzało. - Za takie zachowanie należy mu się zawieszenie na 6 albo 7 kolejek. Oczywiście on się nie zmieni. Można grać twardo, ale są pewne granice - twierdzi klubowy kolega poszkodowanego Petera Delorge'a, Vincent Euvrard. - Gdy zobaczyłem zbliżającego się Wasyla, obawiałem się najgorszego. Nie zamierzał mnie oszczędzać w tym meczu, co prawdopodobnie wynikało z jego frustracji - ocenił Delorge po odzyskaniu przytomności.
Więcej o brutalnym faulu Wasilewskiego ->>>
Widać że o swojej kontuzji zapomniał całkowicie ;)