Ariel Borysiuk rozegrał do tej pory 6 meczów w Bundeslidze. Średnia ocen 21-latka od Kickera wynosi 4,17 ("1" - klasa światowa, "6", poniżej krytyki; dla porównania Jakub Błaszczykowski ma średnią 2,79, Eugen Polanski 3,61, a Sławomir Peszko 3,92. Początek przygody z ligą niemiecką jest więc dla byłego gracza Legii niezbyt udany. - Gra obecnie na 65-70 procent swoich możliwości. Pierwsze tygodnie nie są dla niego najlepsze, ale posiada duży potencjał - zauważa Artur Płatek.
Sam Borysiuk jest zadowolony z przenosin do Niemiec, choć jego drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i zmierza do 2. Bundesligi. - Czuję się tutaj bardzo dobrze. Mam wsparcie kolegów i sztabu szkoleniowego - podkreśla.
Jak w oczach Borysiuka Bundesliga wypada w porównaniu z T-Mobile Ekstraklasą? - Tempo gry jest tutaj wyższe, jednak technicznie i taktycznie to podobny poziom - uważa reprezentant Polski, który porozumiewa się po angielsku, ale nauczył się już podstawowych piłkarskich zwrotów po niemiecku.
U Marco Kurza Borysiuk miał niepodważalną pozycję. Czy nowy trener Krassimir Bałakow również będzie na niego stawiał? FC Kaiserslautern, by zachować ligowy byt, potrzebuje wstrząsu i radykalnych zmian, jednak akurat Polak wydaje być się najmniej winny fatalnej serii 16 meczów bez wygranej.
Legenda K'lautern o Borysiuku: Za te pieniądze powinni sprowadzić kogoś lepszego ->>>