Kłopoty Polonii przed meczem z Koroną
Bez trzech podstawowych zawodników pojedzie do Kielc Polonia Warszawa. Wszystko wskazuje na to, że w zespole Czarnych Koszul zabraknie Tomasza Jodłowca, Łukasza Trałki i Bruno Coutinho.
Kłopoty nie opuszczają trenera Jacka Zielińskiego. Przed derbowym starciem z Legią - wskutek kartkowej karencji Marcina Baszczyńskiego - rozleciała mu się formacja defensywna, a ze względu na kłopoty zdrowotne Roberta Jeża i Pavla Sultesa dziury łatać musiał także w ataku. Ostatecznie Czarne Koszule z rywalem zza miedzy bezbramkowo zremisowały, co przy Konwiktorskiej przyjęto ze względnym zadowoleniem, w Kielcach na stratę punktów poloniści pozwolić sobie już jednak nie mogą.
Kluczem do zwycięstwa będzie środek pola, gdzie trener Leszek Ojrzyński ma do dyspozycji Aleksandara Vukovicia, Pawła Sobolewskiego i Vlastimira Jovanovicia. Zieliński w poniedziałek najprawdopodobniej przeciwstawi im Łukasza Piątka i Roberta Jeża, za kartki pauzuje bowiem Jodłowiec, a z problemami zdrowotnymi wciąż zmaga się Trałka.
W środku pola grać mogą także Jakub Tosik i Aviram Baruchyan, obaj mecz rozpoczną jednak raczej na ławce rezerwowych. Zapalny jest szczególnie przypadek Izraelczyka, który zimą sprowadzany był na Konwiktorską jako przyszła gwiazda ligi, a jak do tej pory tylko raz pojawił się na boisku w wyjściowym składzie. - Na treningach wygląda już bardzo dobrze i myślę, że będzie jeszcze lepiej. Od początku mówiłem, że trzeba mu dać trochę czasu, jest coraz bliżej pierwszej jedenastki - zapewnia Zieliński.
Po czerwonej kartce w derbach Warszawy pauzować będzie musiał Adam Kokoszka, ale on i tak w poniedziałek usiadłby na ławce rezerwowych, do składu wraca bowiem Marcin Baszczyński. Większym problemem może okazać się kontuzja Bruno Coutinho, który do treningów wróci dopiero w przyszłym tygodniu. W tej sytuacji na skrzydłach zagrają Tomasz Brzyski i Pavel Sultes, a w ataku kibice zobaczą Edgara Caniego i Władimira Dwaliszwiliego.