Wiosną nie oglądamy już tak znakomitej współpracy duetu Miroslav Radović - Danijel Ljuboja. - Muszę coś powiedzieć. Dziennikarze, mówię ogólnie, krytykowali mnie i Danijela, że za dużo razem gramy, że tylko siebie widzimy na boisku. Teraz tego nie ma, staramy się, aby cała drużyna uczestniczyła w akcjach ofensywnych, każdy miał piłkę. I nie wychodzi to tak, jak udawało się jesienią. Pamiętamy przecież, jak to wyglądało. Akcje kombinacyjne, sporo okazji do strzelenia gola, naprawdę fajnie się tę Legię oglądało. Nagle zgubiliśmy gdzieś te nasze atuty i nie możemy ich odnaleźć. Nie gramy tak, jak powinniśmy. Musimy się otrząsnąć i obudzić. Zostało siedem spotkań do końca sezonu, trzeba powalczyć o to mistrzostwo Polski - powiedział Radović w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
"Rado" wie, że jego forma nie jest jeszcze tak dobra, jak w rundzie jesiennej. Piłkarz czuje się jednak coraz lepiej na boisku. Radović liczy, że dynamika i pomysł na akcje szybko wrócą.
Źródło: Przegląd Sportowy.