FC Kaiserslautern jest "czerwoną latarnią" Bundesligi na 6 kolejek przed końcem sezonu. Czerwone Diabły pozostają bez zwycięstwa od 18 meczów i do miejsca barażowego tracą aż 8 punktów. "Trzeci spadek po tych z lat 1996 i 2006 jest praktycznie niemożliwy do uniknięcia. W K'lautern myślą już o drużynie, która zagra w 2. lidze" - pisze Bild.
Dziennikarze informują, że ważne miejsce w planach działaczy i trenera Krassimira Bałakowa zajmuje Ariel Borysiuk, który ma kontrakt do połowy 2016 roku obowiązujący również w 2. lidze. 21-latek nie ma szans na zmianę barw klubowych ledwie pół roku po związaniu się z FCK. W podobnym położeniu znajduje się Jakub Świerczok, ale 19-letniemu niedoświadczonemu napastnikowi występy na zapleczu niemieckiej ekstraklasy na pewno nie zaszkodzą.
Borysiuk ma czego żałować, bo Club Brugge, z którym Polak ustalił już warunki kontrakty i w którym przeszedł testy medyczne, jest wiceliderem Jupiler League ze stratą punktu do Anderlechtu i zapewne zagra w europejskich pucharach. Byłego pomocnika Legii Warszawa czeka natomiast rywalizacja z takimi klubami jak SC Paderborn, FC Ingolstadt czy FSV Frankfurt...
A Kubie to napewno bardzo s Czytaj całość