Piątek w Premiership: Benitez ma najlepszy skład, nikt nie chce odejść z Man Utd

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sir Alex Ferguson dopiął swego. Cristiano Ronaldo zostanie w Manchesterze United, ale Szkot powiedział także, że żaden inny zawodnik z pierwszego składu nie chce odejść. Tymczasem Rafael Benitez przyznał, iż dysponuje obecnie najlepszym składem odkąd jest na Anfield, czyli od czterech lat. Wkrótce Stoke City może zasilić reprezentant Serbii Nicola Zigic, a już to zrobił Amdy Faye.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafael Benitez: To mój najlepszy skład

Rafael Benitez przyznał na łamach brytyjskich mediów, że w tej chwili dysponuje najlepszym składem odkąd przyszedł na Anfield, a więc od czterech lat. Hiszpan w 2004 roku zapowiedział, że chce w trzecim sezonie sięgnąć po mistrzostwo, ale na razie mu się to nie udało.

- Mam zaufanie do mojego obecnego składu i jestem zadowolony z posiadania najlepszych piłkarzy, od kiedy przybyłem na Anfield. Ale kluczem nie jest powiedzenie, że sięgniemy po tytuł, ponieważ Premier League to obecnie najlepsza i najtrudniejsza liga w Europie - powiedział Rafael Benitez zaznaczając, iż w ostatnich dwóch latach trzy z czterech zespołów pochodziły właśnie z Anglii.

Sir Alex Ferguson: Nikt nie chce odejść

Menedżer Manchesteru United Sir Alex Ferguson przyznał na łamach mediów, że żaden zawodnik Czerwonych Diabłów nie chce odejść z Old Trafford. Jedynym takim był Cristiano Ronaldo, ale w końcu Portugalczyk zdecydował się także zostać w Man Utd.

Bardzo to cieszy Fergusona, który swego czasu zasugerował nawet, że jeśli Ronaldo opuści Old Trafford, to on także. Tak się jednak nie stało i Szkot nie po raz pierwszy musiał stanąć w obronie genialnego Portugalczyka. Wcześniej chłodne przyjęcie na Wyspach miał po mistrzostwach świata w Niemczech, kiedy po jego ostrej interwencji u sędziego z boiska został wyrzucony Wayne Rooney.

Dodatkowo Szkot wyraził nadzieję, że Ronaldo zdecyduje się podpisać nowy kontrakt i zostanie w Man Utd dłużej niż przez najbliższy sezon. Wygląda na to, iż w chwili obecnej żaden zawodnik z pierwszego zespołu nie chce odejść z Manchesteru.

Faye zawodnikiem The Potters

Amdy Faye sfinalizował swój transfer do Stoke City. Piłkarz reprezentacji Senegalu cały poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Glasgow Rangers, ale na Ibrox Park zagrał jedynie w sześciu meczach.

Wrócił do Charltonu Athletic, ale teraz 31-latek będzie grał w Stoke, które po 23-letniej przerwie wróciło do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.

Faye w swojej karierze grał jeszcze w dwóch innych angielskich zespołach: Portsmouth oraz Newcastle United, a wcześniej występował w Auxerre.

Cesar o krok od Tottenhamu

Działacze Tottenhamu Hotspur doszli do porozumienia z włodarzami Realu Saragossa w kwestii Cesara Sancheza. Bramkarz ten ma zostać wypożyczony na cały sezon do Kogutów, które będą płacić 70 procent jego wynagrodzenia.

36-letni Cesar jest już w Londynie, gdzie ma przejść testy medyczne, a następnie sfinalizować wypożyczenie do Tottenhamu. Na White Hart Lane będzie jednak tylko rezerwowym, ponieważ pierwszym golkiperem jest Heurelho Gomes.

Zigic zostanie wypożyczony do Stoke?

Nicola Zigic wkrótce ma sfinalizować swoje wypożyczenie do beniaminka Premiership Stoke City. 27-letni napastnik Valencii miałby trafić do The Potters na cały sezon i pomóc temu klubowi w pozostaniu w Premier League.

Także dla Zigicia byłaby to szansa regularnej gry, ponieważ w Valencii póki co nie sprawdza się i nie są z niego zadowoleni. Kosztował on Los Che 15 milionów euro, kiedy rok temu przechodził do tego zespołu z Racingu Santander.

Stoke szuka napastnika, który zwiększyłby rywalizację o miejsce w składzie beniaminka ligi.

Betis złożył ofertę Szachtarowi

Betis Sevilla złożył Szachtarowi Doniec oficjalną ofertę wypożyczenia Nery Castillo. Problem w tym, że Castillo jest obecnie w połowie wypożyczenia w Manchesterze City. The Citizens mogą jednak pójść na ugodę, ponieważ napastnik ten i tak nie spełnia pokładanych w nim nadziei.

Betis chciałby wypożyczyć Castillo na rok z opcją transferu definitywnego sięgającą dziesięciu milionów euro.

Castillo w ciągu kilku miesięcy spędzonych na Wyspach nie zdołał zdobyć ani jednej bramki i zagrał tylko w siedmiu meczach.

Co z Kirklandem?

Steve Bruce zachodzi w głowę, czy Chris Kirkland będzie gotowy na pierwsze spotkanie ligowe nowego sezonu. Bramkarz Wigan Athletic ma problemy zdrowotne i być może uraz pleców wyeliminuje go z gry, a tego nie chciałby Bruce.

- Chris poddał się badaniom i uda się do specjalisty. Wtedy będzie wiadomo coś więcej. Mam nadzieję, że to nic poważnego - powiedział Bruce. W razie czego Kirklanda między słupkami The Latics zastąpi Michaela Pollitta.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)