Środa w Premier League: Man City chce z powrotem Sturridge'a
Manchester City zamierza sięgnąć po Daniela Sturridge'a, którego oddała do Chelsea Londyn. Natomiast snajper Arsenalu Londyn Robin van Persie przyznał, że nigdy nie sądził, iż będzie głównym strzelcem Kanonierów. Z kolei pomocnik Lazio Rzym Anderson Hernanes zamierza odrzucić propozycję podpisania nowego kontraktu, ponieważ chciałby przenieść się do Arsenalu Londyn.
Man City chce z powrotem Sturridge'a
Daniel Sturridge od momentu przejęcia Chelsea Londyn przez Roberto Di Matteo nie gra często w podstawowym składzie. W brodę plują się w Manchesterze City, gdyż reprezentant Anglii jest wychowankiem The Citizens i został oddany niemal za darmo na Stamford Bridge.
Roberto Mancini z chęcią sięgnąłby ponownie po Sturridge'a, który narzeka na swój los w The Blues. Nie podoba mu się, że nie gra na środku ataku, a jedynie na skrzydle. Spekuluje się, że Man City zaproponuje 20 milionów funtów za wykupienie 22-latka.
Robin van Persie: Nigdy nie mów nigdy
Snajper Arsenalu Londyn Robin van Persie przyznał, że nigdy nie sądził, iż będzie głównym strzelcem Kanonierów. Niegdyś występował na skrzydle, a teraz jest najbardziej wysuniętym graczem Arsenalu.
- Naprawdę nigdy nie spodziewałem się, że skończę jako główny napastnik. Nigdy nawet nie grałem na tej pozycji - kilka razy w juniorach, ale to nic specjalnego. Po odejściu Adebayora boss nie kupił nikogo w zamian i postawił na mnie. Zagrałem w meczu towarzyskim z Interem Mediolan, strzeliłem dobrego gola i zaczęło się - wspomniał w rozmowie z oficjalną stroną Arsenalu Robin van persie.
Hernanes woli Arsenal
Pomocnik Lazio Rzym Anderson Hernanes zamierza odrzucić propozycję podpisania nowego kontraktu, ponieważ chciałby przenieść się do Arsenalu Londyn. Piłkarz ma także ofertę z Anży Machaczkała, ale nie chce grać w Rosji.
Kanonierzy szukają nowego rozgrywającego po tym jak odeszli Cesc Fabregas oraz Samir Nasri. Możliwe, że 26-letni Hernanes wzmocni klub z Emirates Stadium. W 2010 roku Lazio zapłaciło za niego 9 milionów funtów. Teraz jest wart więcej.
Hazard w Arsenalu, a nie Tottenhamie?
Yohan Cabaye, pomocnik Newcastle United, powiedział Edenowi Hazardowi, żeby nie wybierał Tottenhamu Hotspur, lecz zdecydował się na Arsenal Londyn. Obaj wspólnie występowali w OSC Lille.
Zdaniem Cabaye, niepewna przyszłość Harry'ego Redknappa stawia pod dużym znakiem pytania formę Kogutów w przyszłym sezonie. Dlatego uważa, że młody Belg powinien zdecydować się na Kanonierów.
Nowy lewy obrońca w Man Utd?
Bryan Oviedo znajduje się na celowniku Manchesteru United. 22-letni piłkarz z Kostaryki miałby wzmocnić rywalizację na lewej obronie, a może w przyszłości zastąpić Patrice'a Evrę.
Obecnie występuje w FC Kopenhadze i w niedzielę był obserwowany przez wysłanników Czerwonych Diabłów. Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku i według Daily Mail byłby dostępny podczas letniej sesji transferowej za dwa miliony funtów. Ponadto MU szuka nowego lewego defensora, ponieważ Fabio Da Silva w przyszłym sezonie ma zostać wypożyczony do innego klubu.
Chelsea obserwuje 16-latka
Jak donosi Daily Telegraph, Manchester City obserwuje 16-letniego Julesa Ntchama grającego dla Le Havre. Jednak The Citizens nie będzie tak łatwo pozyskać tego gracza, ponieważ Inter Mediolan, Juventus Turyn czy Arsenal Londyn także mu się przyglądają.
Ntcham jest porównywany do Marcela Desailly'ego. Nie wiadomo ile mógłby kosztować The Citizens.
Andre Santos: Arteta bardzo mi pomógł
Andre Santos, lewy obrońca Arsenalu Londyn, przyznał, że po tym jak trafił w ostatnim dniu letniego okienka transferowego do Kanonierów to sporo pomógł mu Mikel Arteta. Hiszpan także tego samego dnia przyszedł na Emirates Stadium.
- Mikel Arteta to Hiszpan i nasze języki są bardzo podobne. Bardzo mi to pomogło, bo mogłem się z nim komunikować. Zawsze dawał mi rady, jak grać w Premier League. Pomógł mi się zaadaptować - wyznał Brazylijczyk.
De Gea marzy o mistrzostwie
David de Gea przyznał, że marzy o tym, żeby w pierwszym sezonie na Wyspach Brytyjskich zostać mistrzem Anglii. Ma na to ogromne szanse, ponieważ Manchester United ma pięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem City.
- Jesteśmy na szczycie i postaramy się, żeby tak się skończyło. Marzenia spełniłyby się, gdybym w swoim pierwszym sezonie zdobył tytuł. To zawsze pozytywna rzecz, gdy kibice są z tobą. Czuję to, kiedy stoję na murawie - stwierdził David De Gea.
