Zobaczą to tylko dzieci - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - ŁKS Łódź

Piłkarze Ruchu Chorzów w przypadku pokonania w sobotę ŁKS Łódź przynajmniej do niedzieli będą zajmowali pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. O wygraną jednak nie będzie łatwo. Wszak beniaminek ligi walczy o utrzymanie i w Chorzowie zapowiada walkę o zwycięstwo nad osłabionym kontuzjami Niebieskimi.

Przy ograniczonej do 199 osób widowni, wciąż mający szansę na mistrzostwo Polski Ruch podejmie walczący o ligowy byt ŁKS. Początkowo wiele wskazywało na to, że spotkanie obejrzy 3000 kibiców, bo do tylu ograniczyła widownię przy Cichej Ekstraklasa S.A., w odpowiedzi na zamieszki podczas Wielkich Derbów Śląska. Przed szereg wyszedł jednak prezydent Chorzowa Andrzej Kotala, który zapobiegawczo zamknął obiekt i nie był w stanie odwołać swojej decyzji. W efekcie działacze Niebieskich oświadczyli, że pojedynek obejrzą dzieci z zaprzyjaźnionych domów dziecka i świetlic środowiskowych oraz akredytowani dziennikarze. Na spotkaniu nie będą mogły być obecne nawet rodziny piłkarzy.

We wtorek piłkarze Ruchu musieli przełknąć gorycz porażki w finale Pucharu Polski
We wtorek piłkarze Ruchu musieli przełknąć gorycz porażki w finale Pucharu Polski

Dla łodzian mecz przy Cichej jest jedną z ostatnich szans na wyjście ze strefy spadkowej. Zespół nieoficjalnie prowadzony przez Piotra Świerczewskiego ma coraz mniej okazji na zdobywanie punktów. W ostatnich dziewięciu pojedynkach ŁKS wygrał tylko raz. Chorzowianie natomiast wiosną w lidze doznali zaledwie jednej porażki.

Łodzianie szans na wywalczenie przy Cichej zdobyczy punktowej mogą upatrywać w niemal pustych trybunach oraz zmęczeniu Niebieskich wtorkowym meczem finałowym Pucharu Polski. Jednak największym problemem podopiecznych Waldemara Fornalika nie jest tak sugerowane przez wielu zmęczenie rundą wiosenną, ale plaga kontuzji, która dopadła chorzowian.

W ostatnim wyjazdowym meczu z Wisłą, piłkarze ŁKS byli bliscy sprawienia dużej niespodzianki
W ostatnim wyjazdowym meczu z Wisłą, piłkarze ŁKS byli bliscy sprawienia dużej niespodzianki

W sobotę w Ruchu wykluczone są występy skrajnych defensorów Marka Szyndrowskiego oraz Żeljko Djokicia. Z po raz kolejny złamanym nosem ma wystąpić Rafał Grodzicki, a z urazem ręki Marek Zieńczuk. Do sprawności został doprowadzony również Marcin Malinowski.

Mniejsze problemy kadrowe mają łodzianie, gdzie zabraknie Marcina Mięciela oraz Bogusława Wyparły. Do kadry wraca po wyleczeniu kontuzji Seweryn Gancarczyk.

Ruch Chorzów - ŁKS Łódź / sob. 28.04.2012 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Ruch Chorzów: Pesković - Lewczuk, Stawarczyk, Grodzicki, Burliga - Zieńczuk, Malinowski, Straka, Grzyb - Piech, Jankowski.

ŁKS Łódź: Velimirović - Sasin, Łabędzki, Klepczarek, Gercaliu - Łobodziński, Łukasiewicz, Iwański, Bonin, M. Gancarczyk - Saganowski.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - ŁKS Łódź
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - ŁKS Łódź
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Remle
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
taki fajny mecz, a prezydent strzela klubowi i przy okazji sobie w kolano. Prezydent po tym co zrobił może się już pożegnać z reelekcją. A ciekawe czy przyzna się kiedyś do błędu? Na razie sobi Czytaj całość