Droga Śląska Wrocław do Ligi Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Śląska Wrocław zostali mistrzami Polski i związku z tym reprezentować będą nasz kraj w eliminacjach do Ligi Mistrzów. By dostać się do fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek, zawodnicy WKS-u będą musieli przebrnąć przez trzy rundy kwalifikacyjne.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrz Polski już od wielu, wielu lat nie może awansować do zmagań grupowych Ligi Mistrzów. Tym razem przed szansą reprezentowana naszego kraju w tych elitarnych rozgrywkach staną zawodnicy Śląska Wrocław, a więc aktualni mistrzowie Polski. Piłkarze WKS-u przystąpią do rywalizacji od drugiej rundy eliminacyjnej, w której będą rozstawieni. Spotkania tej fazy zostaną rozegrane w dniach 17-18 oraz 24-25 lipca. Swojego rywala zespół Śląska pozna 25 czerwca, wtedy bowiem odbędzie się losowanie par. Na tym etapie wrocławianie będą mogli trafić m.in. na ormiański Ulisses Erewan, estońską Florę Tallin, walijski New Saints czy norweskie Molde FK. O awansie do kolejne rundy zadecyduje dwumecz.

Jeżeli podopiecznym Oresta Lenczyka uda się przejść rywala, to Śląsk zagra w trzeciej rundzie eliminacyjnej, gdzie nie będzie już jednak rozstawiony. W tej fazie wrocławianie mogą trafić na takie zespoły jak Anderlecht Bruksela z Marcinem Wasilewskim w składzie - notabene byłym piłkarzem WKS-u, Celtic Glasgow, którego barw od lipca bronić będzie Jarosław Fojut, który w tym sezonie wywalczył mistrzostwo ze Śląskiem, czy też FC Basel. Mecze tej fazy eliminacji odbędą się w dniach 31 lipca-1 sierpnia, a rewanże tydzień później. Pary zostaną rozlosowane - podobnie jak w przypadku drugiej rundy - 25 czerwca.

Gdy wrocławianie sprostają rywalowi przypisanemu im przez los, czeka ich kolejna, IV i ostatnia już runda eliminacyjna. Także i w niej Śląsk nie będzie zespołem rozstawionym. Mecz tej fazy kwalifikacji odbędą się w dniach 21-22 oraz 28-29 sierpnia. - Na gorąco ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo bym pewnie tak poszedł po bandzie, że bym powiedział, że jeszcze jesteśmy w stanie zdobyć Ligę Mistrzów (śmiech). Jestem w takiej euforii, więc na wszelki wypadek nic nie będę mówił - komentował tuż po wywalczeniu mistrzostwa Polski Sebastian Mila, kapitan zielono-biało-czerwonych.

- Liga Mistrzów jest kolejnym marzeniem, które może się ziścić. Mocno w to wierzę. W Polsce jest jednak tylu krytyków, którzy nam nie dają w ogóle szans na to, żeby zaistnieć w Lidze Mistrzów, jednak jeżeli ktoś by powiedział, że będziemy mistrzem Polski w tym sezonie, to też by się śmiali, a jesteśmy i wydaje mi się, że zasłużenie - zaznaczył natomiast Waldemar Sobota.

Źródło artykułu: