LE: O dobry start - zapowiedź meczu Metalurgs Lipawa - Legia Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Warszawska Legia rozpoczyna zmagania w ramach Ligi Europejskiej. Pierwszym rywalem podopiecznych Jana Urbana będzie Metalurgs Lipawa.

W tym artykule dowiesz się o:

Od II rundy rozgrywki w Lidze Europejskiej rozpoczną piłkarze Legii Warszawa. Pierwszy mecz wojskowi rozegrają na wyjeździe, w łotewskiej Lipawie. To będzie pierwszy poważny sprawdzian dla Jana Urbana, który po zakończeniu minionego sezonu objął funkcję trenera stołecznego klubu.

Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czego można się spodziewać po brązowych medalistach ubiegłorocznego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. Transfery, jakich dokonali włodarze warszawskiej ekipy z nóg nie zwalają, a wręcz przeciwnie - dają ogromne pole do myślenia. Marek Saganowski i Marko Suler to - jak dotąd - dwa najgłośniejsze nabytki legionistów. Po minionym sezonie Legia rozstała się m.in. z Ismaelem Blanco i Nacho Novo. Czy kadra budowana na rundę jesienną okaże się wystarczająca?

Trener Jan Urban podkreśla, iż szczyt formy po aktualnym cyklu treningowym, powinien nadjeść w połowie sierpnia, idealnie na początek ligi i walkę o fazę grupową Ligi Europejskiej. Aby jednak myśleć o dalszym etapie gry w LE, najpierw trzeba "przejść" Metalurgs Lipawę.

Łotewski zespół pierwsze zmagania w w rozgrywkach ma już za sobą, kiedy to odprawił z kwitkiem La Fioritę San Marino, a ponadto występuje w na ligowych boiskach. Tymczasem wojskowi w cykl meczowy dopiero będą wchodzić. Co prawda zawodnicy stołecznej drużyny od początku przygotowań rozegrali kilka spotkań sparingowych, ale na starcie rozrywek Ligi Europejskiej ich wyniki wrażenia nie robią. Mowa tu o zwycięstwach 2:1 nad Ekranasem Poniewież i Dolcanem Ząbki.

Jednak trzeba w tym miejscu przypomnieć, iż mecze kontrolne, rozgrywane w trakcie zgrupowania wojskowych, objawiły niedoskonałości warszawskiej ekipy. Podopieczni Jana Urbana zgodnie podkreślają, iż najważniejszy jest dla nich awans do fazy grupowej.

Legioniści na Łotwie będą musieli sobie poradzić bez Rafała Wolskiego i Ivicy Vrdoljaka. Niepewny jest w dalszym ciągu występ Marka Saganowskiego, z kolei do zdrowia powraca Danijel Ljuboja i niemalże pewnym jest, iż to właśnie tego zawodnika Jan Urban wystawi na szpicy.

Metalurgs Lipawa - Legia Warszawa / czw. godz. 17:00

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Fanatyk__Śląska___Wrocław
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale ta Legia słaba dała sobie strzelić bramkę nie to co Mocny Śląsk który ograł Mistrza Czarnogóry do zera  
avatar
caseres
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2-0 dla naszych ;)  
avatar
jerrypl
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Żenujące rzeczy się działy po sezonie w Legii. Wyrzucenie Skorży, zatrudnienie Urbana, pozostawienie Jóźwiaka, ŻENUJĄCE transfery. Z Łotyszami Legia powinna dać sobie radę, potem będzie bardzo Czytaj całość
avatar
mix83
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy ktoś wie gdzie to będzie transmitowane ?  
wielbiciel logiki
19.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szanowna Pani Redaktor - co oznacza zwrot "z kolei do zdrowia pozdrawia Danijel Ljuboja" ?