Sylwester Patejuk: Nie przyjechaliśmy na wycieczkę

Po porażce 0:3 mało kto liczy, że piłkarzom Śląska Wrocław uda się w dwumeczu pokonać szwedzki Helsinborgs IF. Mistrzowie Polski zawzięcie jednak przekonują, że do Szwecji na wycieczkę nie pojechali.

Artur Długosz
Artur Długosz

- Jesteśmy skoncentrowani na meczu z Helsingborgs IF, bo na pewno nie przyjechaliśmy do Szwecji na wycieczkę. 0:3 to ciężki wynik, ale nie niemożliwy do odrobienia. Historia pokazywała już, że polskie drużyny potrafiły odrabiać takie straty i takie mecze miały już miejsce. Na pewno będziemy walczyć i mam nadzieję, że wyjdzie nam dobry mecz - mówi Sylwester Patejuk, piłkarz Śląska Wrocław.

Dla Patejuka mecze w europejskich pucharach mają szczególne znaczenie. Jeszcze nie tak dawno temu ten piłkarz występował bowiem w niższych klasach rozgrywkowych. - Rozgrywki europejskie to zdecydowanie nowe wrażenia i doświadczenia, ale piłkarsko póki co na tym szczeblu wielkiej różnicy nie ma. Bardziej mentalnie można na to patrzeć, bo bywały trudniejsze mecze w lidze. Wiadomo, pewną nowością jest cała otoczka i jak to wszystko wygląda od środka - zaznaczył zawodnik.
Sylwester Patejuk, nowy piłkarz Śląska Wrocław Sylwester Patejuk, nowy piłkarz Śląska Wrocław
Już w niedzielę wrocławianie rozegrają kolejne spotkanie o stawkę. Śląsk w Warszawie zmierzy się z Legią o Superpuchar. - W ostatnich tygodniach gramy co trzy dni i w pewnym sensie kolejnymi meczami także przygotowujemy się do sezonu. Z dnia na dzień budujemy formę, a intensywność grania może nam pomóc w przyszłości w budowaniu formy. Jesteśmy powoli też przyzwyczajeni do tego, bo to już kolejny raz, kiedy gramy w środę, a w weekend następny mecz. Musimy sobie z tym radzić - podsumował piłkarz mistrzów Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×