Csaba Horvath złamał rękę

Defensor opuścił boisko w 25. minucie meczu z Pogonią i został odwieziony do szczecińskiego szpitala. Przeprowadzone tam badanie potwierdziło wstępną diagnozę.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Csaba Horvath spadł z wysokości po walce o piłkę z Mouhamadou Traore i uderzył ugiętą ręką o podłoże. Członkowie sztabu medycznego, którzy wbiegli na boisko, bez chwili zawahania poinformowali trenerów KGHM Zagłębia o konieczności zmiany.

Wyraźnie cierpiący z bólu obrońca opuścił boisko na noszach, jego miejsce na boisku zajął Bartosz Rymaniak. - Kontuzja miała spore znaczenie dla wyniku. Wprawdzie ćwiczyliśmy w ustawieniu z Rymaniakiem, ale to nie on był podstawowym graczem naszej defensywy - nie ukrywał po porażce 0:4 trener Pavel Hapal.

Horvath bardzo szybko został przetransportowany do szpitala, gdzie prześwietlono kończynę. Badanie potwierdziło złamanie ręki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×