Obraniak zapewnia: Nie oszukałem Fornalika

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency / Na zdjęciu: Ludovic Obraniak
TVN Agency / Na zdjęciu: Ludovic Obraniak
zdjęcie autora artykułu

Ludovic Obraniak, mimo powołania od Waldemara Fornalika, nie pojechał na mecz z Estonią z powodu kontuzji śródstopia. Kilka dni później zagrał jednak w meczu ligowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarz Bordeaux przyjechał na pierwsze zgrupowanie kadry pod wodzą Waldemara Fornalika  ale do Tallina nie pojechał zgłaszając kontuzję śródstopia. - Nie ma tu żadnego oszustwa. Noga bolała mnie jeszcze przed inauguracją ligi francuskiej, przed meczem z Evian. Sztab medyczny Bordeaux był przeciwny mojemu występowi, zagrałem na własne ryzyko. Niestety, w trakcie spotkania uraz się pogłębił. Przyjechałem jednak na kadrę, rozmawiałem z trenerem Fornalikiem i lekarzem reprezentacji - wyjaśnił Ludovic Obraniak w rozmowie z Super Expressem.

-  Byłem przed prześwietleniem, nie było pewności, czy nie ma złamania. W takiej sytuacji występ w meczu towarzyskim nie miał sensu, bo mógłbym tylko pogorszyć zdrowie. A nie chciałem tego robić, bo przede mną wiele ważnych spotkań i w klubie, i w kadrze - dodał.

Piłkarz powiedział także, że po powrocie do Francji okazało się, że kontuzja nie jest groźna i po kilku dniach leczenia mógł zagrać w kolejnym meczu.

Źródło: Super Express

Źródło artykułu: