Sprawa dotyczy meczu Cracovii z Zagłębiem Lubin w ostatniej kolejce sezonu 2005/2006. Część ówczesnych piłkarzy Pasów z częścią zawodników Zagłębia umówiła się na korzystny dla Miedziowych wynik spotkania (0:0), dzięki któremu lubiński klub awansował do Pucharu UEFA.
Zarząd MKS Cracovia SSA wydał oświadczenie w tej sprawie. Oto jego treść:
"Oświadczenie Zarządu MKS Cracovia SSA w sprawie orzeczenia Komisji Ligi Dyscypliny PZPN.
Decyzja Komisji Dyscypliny PZPN z dnia 30 sierpnia 2012 r. w sprawie ukarania MKS Cracovia SSA odjęciem trzech punktów oraz ukaraniem Klubu karą pieniężną w wysokości 100.000 zł, została, zdaniem Zarządu MKS Cracovia SSA, wydana z naruszeniem zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Klub został ukarany za haniebne działania grupy piłkarzy, w skład której wchodzili: Paweł Drumlak, Marcin Bojarski, Piotr Bania, Sławomir Olszewski, Tomasz Moskała, Tomasz Wacek oraz Mateusz Rzucidło. Ani ówczesny sztab trenerski, ani zarząd Klubu nie miał żadnych informacji o działaniach części zawodników na szkodę MKS Cracovia SSA. MKS Cracovia SSA o działaniach piłkarzy dowiedział się z mediów w lutym 2011 r, po podaniu do publicznej wiadomości informacji o aresztowaniu Pawła Drumlaka. Tym samym Klub nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ukrywane przez szereg lat działania byłych piłkarzy Cracovii oraz piłkarzy Zagłębia Lubin.
Wymierzenie kary z naruszeniem kluczowej dla odpowiedzialności dyscyplinarnej zasady winy, jest szczególnie nieuzasadnione. Podkreślić należy, iż w wyniku działań zawodników, którzy przyznali się do winy i samodzielnego działania bez wiedzy Klubu oraz dobrowolnie poddali się karze w procesie karnym, MKS Cracovia SSA jest sama poszkodowanym. Zatem nie jest sprawiedliwe, że Klub został ukarany za bezprawne działania byłych piłkarzy w sytuacji, gdy Klubowi nie można przypisać ani winy, ani też jakiejkolwiek formy współsprawstwa w przestępstwie popełnionym przez byłych piłkarzy.
Zarząd MKS Cracovia SSA, po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia orzeczenia Komisji Dyscypliny PZPN wniesie odwołanie od tej decyzji."