Bundesliga: Gol "Kuby", ale Borussia straciła punkty! Beniaminek nowym liderem

[tag=686]Borussia Dortmund[/tag] rozczarowała w meczu z Norymbergą i może być zadowolona z wywalczenia punktu. Pierwsze zwycięstwa w sezonie odniosły Bayer Leverkusen, Werder Brema i Schalke 04.

Juergen Klopp nie zaskoczył zestawieniem wyjściowej jedenastki. Jakub Błaszczykowski ponownie wygrał rywalizację z Mario Goetze, a bezbarwnego przed tygodniem Kevina Grosskreutza zastąpił Ivan Perisić.

W 18. minucie ładny strzał z dystansu oddał Sebastian Kehl, ale skuteczną interwencją popisał się urodzony w Kędzierzynie-Koźlu Raphael Schaefer. Dortmundczycy, tak jak w meczu z Werderem, nie zachwycali i nie przypominali drużyny z poprzedniego sezonu. Z pasywnej gry gości po półgodzinie gry skorzystał Tomas Pekhart, który głową zamienił na bramkę centrę Hiroshiego Kiyotake.

Po 36 minutach wyrównać mógł i powinien Robert Lewandowski, jednak w sytuacji oko w oko z Schaefer naciskany przez Timma Klosego oddał płaski i zbyt słaby strzał. Skuteczniejszy od "Lewego" okazał się "Kuba", który doprowadził do wyrównania, uderzając na pustą bramkę. Piłka trafiła pod nogi kapitana polskiej kadry po strzale w poprzeczkę Perisicia.

W drugiej połowie dość nieoczekiwanie przeważali podopieczni Dietera Heckinga. Defensywa Borussii była w poważnych opałach, a popłoch siał w niej Robert Mak. Przebojowy Słowak sprawiał problemy także Łukaszowi Piszczkowi, który został ukarany żółtą kartką. Dortmundczyków nie zbawił tym razem Mario Goetze, a beznadziejnie zaprezentował się Marco Reus. Także Lewandowski nie zaliczy pojedynku w Norymberdze do udanych. Nieco ożywienia wniósł Julian Schieber, którego strzał z dystansu w 81. minucie z kłopotami obronił Schaefer.

Piłkarze Borussii nie przegrali kolejnego 30. meczu ligowego (!) i zbliżają się do rekordu wszech czasów Hamburgera SV (36 spotkań bez porażki), ale nie mogą być zadowoleni ze swojej formy.

FC Nuernberg - Borussia Dortmund 1:1 (1:1)
1:0 - Pekhart 31'
1:1 - Błaszczykowski 40'

Składy:

Nuernberg: Schaefer - Chandler, Nilsson, Klose, Pinola - Balitsch, Simon - Mak (89' Feulner), Kiyotake, Esswein (87' Gebhart) - Pekhart (81' Polter).

Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Gundogan, Kehl - Błaszczykowski (79' Grosskreutz), Reus (72' Schieber), Perisić (64' Goetze) - Lewandowski.

Żółte kartki: Klose, Balitsch (Nuernberg) oraz Piszczek, Grosskreutz (Borussia).

Jeszcze bez Rafaela van der Vaarta, ale za to z Milanem Badeljem i Petrem Jirackiem HSV rywalizował na wyjeździe z Werderem. Zespół Thorstena Finka zaprezentował się nieco lepiej niż tydzień temu, ale i tak przegrał zasłużenie. W 42. minucie Rene Adler obronił rzut karny wykonywany przez Aarona Hunta (faul Jeffreya Brumy). Zawodnik gospodarzy zrehabilitował się z 11 metrów po zmianie stron (faul Dennisa Aogo).

Kapitalnie sezon rozpoczęli piłkarze Eintrachtu. Beniaminek po zwycięstwie nad Bayerem nie dał szans Wieśniakom. W 39. minucie Orły miały szczęścia, bo piłka po strzale Alexandra Meiera odbiła się od Marvina Comppera, myląc Tima Wiese. Jeszcze przed uderzeniem z 25 metrów podwyższył Pirmin Schwegler, a dzieła zniszczenia Hoffenheim dopełnili Meier i Martin Lanig.

Z dobrej strony pokazali się Aptekarze, którzy pewnie ograli Freiburg. Zespół Samiego Hyypii zaprezentował atrakcyjny dla oka, kombinacyjny futbol. Premierowego gola dla Bayeru zdobył strzałem głową Philipp Wollscheid. Bohaterem został Gonzalo Castro, który strzelił bramkę na 1:0 i asystował środkowemu obrońcy.

Jefferson Farfan wrócił do zdrowia i zrobił różnicę w meczu z Augsburgiem. Peruwiański skrzydłowy asystował przy wszystkich trzech bramkach dla Koenigbslauen. Drugiego gola w sezonie strzelił król strzelców Klaas-Jan Huntelaar. W 83. minucie Huub Stevens pozwolił zadebiutować w Bundeslidze pozyskanemu z Barcelony Ibrahimowi Afellayowi.

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Werder Brema - Hamburger SV 2:0 (0:0)
1:0 - Hunt 52' (k.)
2:0 - Petersen 67'

Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Augsburg 3:1 (1:0)
1:0 - Papadopoulos 33'
2:0 - Jones 46'
3:0 - Huntelaar 72'
3:1 - Oehrl 79'

1899 Hoffenheim - Eintracht Frankfurt 0:4 (0:2)
0:1 - Meier 39'
0:2 - Schwegler 43'
0:3 - Meier 82' (k.)
0:4 - Lanig 90'

Czerwone kartki: Salihović /70' za drugą żółtą/, Schroeck /74' za drugą żółtą/ (Hoffenheim)

Bayer Leverkusen - SC Freiburg 2:0 (1:0)
1:0 - Castro 8'
2:0 - Wollscheid 53'

Komentarze (15)
avatar
Grek Zorba
2.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powiem tak, cieszę się że Lewandowskiemu na razie nie idzie (tzn. chodzi mi o skuteczność). Jak zaczyna się odwalać pańszczyznę co Lewandowski pokazał w meczu z Estonią to takie zachowanie może Czytaj całość
kibic Polski
1.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kuba! 
avatar
toruniaczek
1.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo kuba tak trzymaj form oby taką w eliminacjach. 
avatar
Thorn86
1.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ważne że udało się zdobyć jeden punkt a nie że mecz zakończył się porażką myślę że chłopaki z BVB jeszcze się rozpędzą 
avatar
Arcadius
1.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już panika i koniec BVB. Przecież tak samo było na początku zeszłego sezonu...
Co do dzisiejszego meczu no to bardzo słabo było. Norymberga powinna wygrać. Na plus zagrali chyba jedynie Kehl i
Czytaj całość