Tytoń nie czuł się gwiazdą reprezentacji

Przemysław Tytoń był jednym z najjaśniejszych punktów reprezentacji Polski podczas Euro 2012. W rozmowie z Przeglądem Sportowym bramkarz zapewnia, że mimo tego gwiazdą się nie czuł.

- Dla mnie faktycznie mistrzostwa ułozyły się nieźle, ale wyniku jako drużyna nie zrobiliśmy. Medalu nie zdobyłem, więc nie miałem prawa poczuć się jak gwiazda - wyjaśnił bramkarz w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Przyszedł nowy trener, przeciwko Estonii chciał zobaczyć w akcji innego bramkarza, cóż. Te eliminacje pokażą, na kogo będzie stawiał. Jestem tu po to, by przekonać go do siebie.

Przemysław Tytoń nie odczuł więc, że w drużynie jego status się zmienił. -  Być może kibice jakoś bardziej mnie docenili, ale tu, wewnątrz drużyny, tak nie było - powiedział.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (3)
avatar
Marlon
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Arcadius
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dla mnie to on teraz powinien grać zamiast Szczęsnego, licze że wykorzysta swoją szansę w najbliższych meczach. 
avatar
maziniopl
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gwiazda nie ale jeden z najlepszych zawodników ME , i brawo że stoisz na bramce jako podstawowy bramkarz zasłużyłeś sobie