Niedziela w Premier League: Alex Ferguson czeka na Ronaldo

Cristiano Ronaldo wróci do Manchesteru United? Sir Alex Ferguson ponoć już rozmawiał w tej sprawie. Tymczasem Marouane Fellaini może już w styczniu zmienić otoczenie.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Alex Ferguson czeka na Ronaldo

Sir Alex Ferguson powiedział trzy lata temu Cristiano Ronaldo, że zawsze może wrócić do Manchesteru United. Teraz Portugalczyk jest nieszczęśliwy w Realu Madryt i Szkot z chęcią przygarnąłby 27-latka do swojego zespołu.

Podobno Ferguson już rozmawiał z zarządem klubu, czy byłby skłonny sfinansować powrót Ronaldo na Old Trafford. Trzeba byłoby wyłożyć 100 milionów funtów za sam transfer oraz opłacić niemałą gażę zawodnika.

Według mediów, Ronaldo nie jest szczęśliwy w Realu, ponieważ klub nie chce zgodzić się na 500 tysięcy funtów pensji tygodniowo. Inna plotka mówi o braku szacunku zawodników Królewskich do Ronaldo i to jest największy problem Portugalczyka.

Ryan Giggs: Van Persie to światowa klasa

Doświadczony pomocnik Manchesteru United Ryan Giggs dołączył do entuzjastów Robina van Persiego. Walijczyk uważa reprezentanta Holandii za gracza światowej klasy.

W ostatnim sezonie przegraliśmy różnicą bramek, jednak w tym, gdyby miało dojść do takiej samej sytuacji na koniec rozgrywek, to spałbym spokojnie, bowiem jestem pewien, iż gole, które zdobędzie dla nas Robin dadzą nam ogromną przewagę. Bramki strzelane przez niego, a także jego dotychczasowe występy tylko potwierdzają wcześniejsze stwierdzenia, iż jest on napastnikiem klasy światowej - powiedział Giggs.

Fellaini chce do większego klubu

Marouane Fellaini może już w styczniu zmienić otoczenie. Rosły pomocnik oświadczył, że chce poszukać nowych wyzwań i niemal na pewno w przyszłych rozgrywkach będzie grał dla innego klubu.

- Rozpocząłem piąty sezon w Evertonie. To będzie prawdopodobnie ostatni. W styczniu lub po zakończeniu rozgrywek będę szukał innego zespołu lub ligi - oświadczył reprezentant Belgii. 24-latek łączony z jest z najmocniejszymi drużynami w Anglii: Chelsea Londyn, Manchesterem City oraz z Realem Madryt.

Wenger ceni Djourou

Johan Djourou nie jest podstawowym obrońcą Arsenalu Londyn i najczęściej siedzi na ławce rezerwowych. Na murawie pojawia się, gdy podstawowi defensorzy wypadną z gry. Arsene Wenger nie chciał jednak sprzedawać Szwajcara.

Ten miał propozycję z SSC Napoli. - Nie zgodziłem się na transfer, ponieważ kocham go jako piłkarza, a on kocha Arsenal - przyznał francuski szkoleniowiec. W poprzednim sezonie Djourou zagrał jedynie w 14. meczach od pierwszej minuty w Premier League.

Crouch z Owenem w ataku reprezentacji?

Peter Crouch jest zdania, że selekcjoner reprezentacji Anglii Roy Hodgson powinien wziąć pod uwagę jego i Michaela Owena w kontekście gry w kadrze, jeśli obaj będą regularnie trafiać do siatki rywali.

- Jeśli Michael będzie zdrowy, będzie strzelał gole. Jeśli będzie regularnie występował w Stoke oraz zdobywał gole, to nie widzę powodu, aby nie dostał szansy w reprezentacji - przyznał Peter Crouch.

Everton w pierwszej szóstce

Tim Howard zapowiedział, że celem Evertonu na ten sezon jest zajęcie miejsca w pierwszej szóstce. The Toffees bardzo dobrze zaczęli rozgrywki i po trzech kolejkach mają na koncie sześć punktów.

- Atmosfera jest niesamowita. Walczymy wszyscy razem. David Moyes ma niesamowitą receptę. Nie kupuje najlepszych zawodników, ale takich co mogą grać na dwóch pozycjach i są dostępni dla nas. Jest też niezwykłym motywatorem, co roku lepszym - powiedział Howard.

Coquelin odejdzie z Arsenalu?

Francis Coquelin jest zdeterminowany, aby wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Arsenalu Londyn. Zapowiedział jednak, że jeśli tak się nie stanie, to w styczniu będzie chciał opuścić Emirates Stadium w poszukiwaniu regularnej gry.

- W lipcu miałem spotkanie z bossem i powiedział mi, że jestem pełnoprawnym członkiem pierwszej drużyny. Patrząc na zawodników, których Arsenal pozyskał, to widzę, że ufają mi. Alex Song odszedł do Barcelony, a zamian nie pozyskano nikogo. Jednak mam już 21 lat i nie mogę być więcej cierpliwy. Daję sobie sześć miesięcy - zapowiedział Francuz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×