LM: Świetne widowisko i remis w Londynie, Messi dał zwycięstwo Barcelonie

Broniąca Pucharu Europy Chelsea prowadziła 2:0 z Juventusem, ale nie zdołała odnieść zwycięstwa. FC Barcelona przez blisko kwadrans przegrywała ze Spartakiem Moskwa.

Pojedynek na Stamford Bridge długo toczył się pod dyktando The Blues. Mistrzowie Włoch przez wiele minut byli bezradni. Dopiero w 29. minucie po błędzie Branislava Ivanovicia w dogodnej okazji znalazł się Mirko Vucinić, ale posłał piłkę obok słupka. Kilka chwil później Chelsea prowadziła już 2:0 po popisie Oscara. Brazylijczykowi najpierw pomógł rykoszet przy uderzeniu z 25 metrów. W drugim przypadku 21-latek oddał już kapitalny strzał w okienko, nie dając żadnych szans Gianluigiemu Buffonowi. Kontaktową bramkę strzelił jeszcze przed przerwą Arturo Vidal, który huknął nie do obrony przy długim słupku. W drugiej połowie kibice obserwowali szybkie, intensywne i wyrównane widowisko z lekkim wskazaniem na Bianconerich. Ich ataki przyniosły skutek w 80. minucie, gdy Claudio Marchisio cudownym prostopadłym podaniem uruchomił Fabio Quagliarellę. Rezerwowy napastnik Juventusu znalazł się oko w oko z Petrem Cechem i umieścił piłkę w siatce strzałem między nogami bramkarza. Quagliarella mógł zostać bohaterem meczu, ale w 87. minucie jego strzał z półobrotu tylko otarł się o poprzeczkę.

Bayern z debiutującym w podstawowym składzie Javi Martinezem całkowicie zdominował Valencię w pierwszych 45 minutach. Na bramkę Diego Alvesa nieustannie sunęły szybkie ataki liderów Bundesligi nakręcane przez Arjena Robbena i Francka Ribery'ego. Bawarczycy przewagę udokumentowali golem Bastiana Schweinsteigera, który uderzył w długi róg po podaniu Robbena. W drugiej połowie tempo meczu wyraźnie spadło, a do głosu nieśmiało zaczęli dochodzić Hiszpanie. Ich zapędy poskromił fantastycznym strzałem z ponad 20 metrów w okienko Toni Kroos. Nic nie zwiastowało emocji w końcówce, ale defensorzy Bayernu nie upilnowali Nelsona Valdeza i były napastnik Borussii Dortmund głową pokonał Neuera. Na 3:1 w doliczonym czasie powinien trafić Mario Mandzukić, ale jego strzał z 11 metrów po faulu na Robbenie był bardzo słabej jakości.

Pojedynek na Camp Nou zaczął się zgodnie z przewidywaniami, czyli od gola dla Blaugrany. Akcję rozprowadził Xavi, a na listę strzelców wpisał się Cristian Tello. Wydawało się, że kolejne bramki dla podopiecznych Tito Vilanovy są kwestią czasu, jednak Victora Valdesa zupełnie zaskoczył Daniel Alves, który niefortunnie przeciął zagranie Emmanuela Emenike. Barca przeważała i atakowała, ale miała spore kłopoty ze sforsowaniem szczelnej obrony Spartaka, narażając się przy tym na kontrataki. Po jednym z nich na 2:1 dla Rosjan trafił Romulo, któremu podawał Aiden McGeady. W stolicy Katalonii zapachniało sensacją, ale gospodarze mieli w swoich szeregach Leo Messiego. Król strzelców dwóch ostatnich edycji LM najpierw wykorzystał idealne dogranie Tello, by po 8 minutach zamienić na gola precyzyjną centrę Alexisa Sancheza.

Czerwone Diabły z Shinji Kagawą i Robinem van Persiem w ataku gościły mistrza Turcji. Pojedynek zaczął się wymarzenie dla miejscowych po tym, jak Michael Carrick w sytuacji sam na sam po podaniu Kagawy pokonał Fernando Muslerę. Wraz z upływem minut Galatasaray poczynało sobie na Old Trafford coraz śmielej i gdyby skuteczniejszy był Hamit Altintop jeszcze przed przerwą byłoby 1:1. Tymczasem w 51. minucie rzut karny dla Man Utd wywalczył Rafael da Silva. Do futbolówki podszedł Luis Nani i przegrał pojedynek z Fernando Muslerą. Kibice gospodarzy odetchnęli z ulgą 20 minut później, gdy David de Gea w świetnym stylu obronił strzały Buraka Yilmaza i Emre Colaka. W doliczonym czasie gry gości mógł pogrążyć Javier Hernandez, który minął bramkarza, ale mimo to nie skierował piłki do bramki.

Do największej sensacji 1. kolejki doszło w Lille, gdzie po 3 "oczka" sięgnęło BATE Borysów. Mało kto spodziewał się również, że mistrzowie Rumunii zatriumfują w Bradze. Co ciekawe, oba gole dla Cluj zdobył pozyskany w 2010 roku z... Bragi Rafael Bastos. Bramki nie padły na Celtic Park, a Łukasz Załuska cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych.

Wyniki środowych meczów fazy grupowej Ligi Mistrzów:

Grupa E

Chelsea Londyn - Juventus Turyn 2:2 (2:1)
1:0 - Oscar 31'
2:0 - Oscar 33'
2:1 - Vidal 38'
2:2 - Quagliarella 80'

Składy:

Chelsea: Cech - Ivanović, Luiz, Terry, Cole - Ramires (69' Bertrand), Mikel, Lampard - Hazard, Torres, Oscar (75' Mata).

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner (77' Isla), Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Vucinić (88' Matri), Giovinco (75' Quagliarella).

Szachtar Donieck - FC Nordsjaelland 2:0 (1:0)
1:0 - Mkhitaryan 44'
2:0 - Mkhitaryan 76'

Składy:

Szachtar: Pjatow - Srna, Kuczer, Rakicki, Rat - Ilsinho (70' Teixeira), Fernandinho, Huebschmann, Mkhitaryan, Wilian (81' Costa) - Luiz Adriano (75' Dević).

Nordsjaelland: Hensen - Parkhurst, Okoe, Runje, Mtiliga - Lorentzen (72' Nordstrand), Adu, Stokholm, Christensen (62' Christiansen), John (81' Laudrup) - Bekcmann).

Grupa F

Bayern Monachium - Valencia CF 2:1 (1:0)
1:0 - Schweinsteiger 38'
2:0 - Kroos 76'
2:1 - Valdez 90+1'

Czerwona kartka: Rami /90+3' za drugą żółtą/ (Valencia CF).

W 94. minucie Mario Mandzukić (Bayern Monachium) nie wykorzystał rzutu karnego.

Składy:
Bayern:

Neuer - Lahm, Boateng, Dante, Badstuber - Martinez (69' Luiz Gustavo), Schweinsteiger - Robben, Kroos, Ribery (46' Mueller) - Pizarro (63' Mandzukić).

Valencia: Alves - Pereira, R. Costa, Rami, Cissokho - Feghouli, Parejo, T. Costa, Guardado (71' Viera) - Jones (63' Valdez), Soldado (88' Barragan).

OSC Lille - BATE Borysów 1:3 (0:3)
0:1 - Wołodko 6'
0:2 - Rodionow 20'
0:3 - Olechnowicz 43'
1:3 - Chedjou 60'
Składy:
Lille:

Landreau - Debuchy (85' Sidibe), Basa, Chedjou, Digne - Kalou, Balmont, Martin (46' Roux), Mavuba, Payet - de Melo (46' Mendes).

BATE: Garbunow - Wołodko, Radkow, Simić, Polakow - Bordaczow, Olechnowicz, Lichtarowicz (66' Siwakow), Pawłow (80' Bressan) - Rodionow (89' Mozolewski), Hleb.

Grupa G

FC Barcelona - Spartak Moskwa 3:2 (1:1)
1:0 - Tello 14'
1:1 - Alves 29' (sam.)
1:2 - Romulo 59'
2:2 - Messi 72'
3:2 - Messi 80'

Składy:

Barcelona: Valdes - Alves (64' Sanchez), Pique (12' Song), Mascherano, Adriano - Xavi, Busquets, Fabregas - Pedro, Messi, Tello (74' Villa).

Spartak: Dykan - K. Kombarow (34' Makiejew), Insaurralde, Suchy, D. Kombarow - McGeady, Kallstroem (79' Jurado), Romulo), Carioca, Ari (83' Dziuba) - Emenike.

Celtic Glasgow - Benfica Lizbona 0:0
Składy:
Celtic:

Forster - Matthews, Wilson, Mulgrew, Lustig (63' Rogne) - Commons, Wanyama, Brown, Izaguirre (66' Hooper) - Forrest, Miku.
Benfica:

Moraes - Almeida, Garay, Jardel, Melgarejo - Matić, Aimar (63' Cardozo), Perez - Gaitan (83' Nolito), Salvio, Rodrigo (70' Cesar).

Grupa H

Manchester United - Galatasaray Stambuł 1:0 (1:0)
1:0 - Carrick 7'

W 51. minucie Luis Nani (Manchester United) nie wykorzystał rzutu karnego.
Składy:
Manchester:

De Gea - Rafael, Vidić, Evans, Evra - Valencia, Carrick, Scholes (79' Fletcher), Nani - Kagawa (84' Welbeck), van Persie (81' Hernandez).

Galatasaray: Muslera - Eboue, Nounkeu, Kaya, Balta - Altintop, Melo (79' A. Yilmaz), Inan, Amrabat (63' Cola) - B. Yilmaz, Bulut (16' Elmander).

SC Braga - CFR Cluj 0:2 (0:2)
0:1 - Bastos 19'
0:2 - Bastos 34'

Składy:
Braga:

Beto - Salino (70' Cesar), Coelho, Vinicius, Ismaily - Alan (46' Barbosa), Custodio, Mossoro, Viana (64' Ze Luis), Micael - Eder.

Cluj: Felgueiras - Pinto, Cadu, Rada, Camora - Sougou (46' Aguirregaray), Muresan, Luis Alberto (65' Godemeche), Sepsi - Bastos (79' Rui Pedro), Kapetanos.

Komentarze (15)
Braska
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokladnie tego mozna sie bylo spodziewac w Londynie. Widowsko rewelacyjne jak przystalo na mistrza LM i niepokonany od (o ile dobrze pamietam) 40 spotkan Juventus, ktory wraca do wielkiego swia Czytaj całość
avatar
Andreyew
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobra I runda LM. Zdecydowanie najlepszy mecz Realu z MC. Oby tak dalej ! 
daveed
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
faktycznie - pierwsza kolejka LM pokazała piękno futbolu. kto wie, czy wręcz nie za dużo, jak na jedną kolejkę, ale oby tak było w każdej! City już sobie 3 pkt. w tabeli wpisywało, a tu nagle b Czytaj całość
avatar
Duker
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Świetny mecz na najwyższym poziomie (mówię o Chelsea-Juve) taka sama szybkość w 90 minucie jak i w 1, a nie że naszym panienkom z Wisły czy ze Sląska się biegać nie chce. Najładniejsza druga br Czytaj całość
razorback
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Juventus w kapitalnej formie. To była lekcja pokory dla dzieci które uważają, że wykładnikiem jakości gry są mega transfery. Podejrzewam, że działacze Juventusu plują sobie w brodę, iż nie udał Czytaj całość