Radosław Mroczkowski: Marzenia spełniają się poprzez treningi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W drugim piątkowym spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy, Widzew Łódź zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Polonią Warszawa. Co przed tym spotkaniem ma do powiedzenia szkoleniowiec łodzian?

- Za nami krótki tydzień przygotowań. Nie zapomnieliśmy jeszcze o meczu z Górnikiem Zabrze, a już musieliśmy zacząć myśleć o spotkaniu z Polonią Warszawa. Wierzę w to, że dobrze przygotujemy się do piątkowej rywalizacji. Nie mamy żadnych problemów zdrowotnych, dzięki czemu mamy niemal wszystkich graczy do naszej dyspozycji - rozpoczął swoją wypowiedź Radosław Mroczkowski, szkoleniowiec lidera T-Mobile Ekstraklasy.

Radosław Mroczkowski jest pełen optymizmu przed piątkowym spotkaniu
Radosław Mroczkowski jest pełen optymizmu przed piątkowym spotkaniu

Co o zespole rywala może powiedzieć trener Widzewa? - Na pewno jest to drużyna ze sporym potencjałem, jeżeli mówimy o zawodnikach i konkretnych nazwiskach. Powiem szczerze, że mieli problemy tylko na początku okresu przygotowawczego i z czasem było ich coraz mniej i ja bym nie wchodził w te problemy. Staramy się jak najlepiej złożyć skład i kadrę, aby pojechali tam najlepsi gracze - przyznał.

W ostatnim spotkaniu pomiędzy Widzewem Łódź a Polonią Warszawa, w łódzkim zespole debiutował Mehdi Ben Dhifallah, który zdobył jedną z dwóch bramek. Tunezyjczyk miał ostatnio problemy zdrowotne, przez co stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Aleksandra Lebiediewa. Czy trener łodzian postawi znów na "Big Bena" w nadchodzącym spotkaniu? - Nadzieje i marzenia spełniają się poprzez treningi. Decyzja, kto zagra w ataku, zapadnie dopiero w dniu meczu, więc obecnie nie odpowiem na to pytanie. Mówiłem już, że cieszę się, że Ben jest zdrowy i może rywalizować o miejsce w składzie. Liczy się tylko dyspozycja i żaden z moich graczy nie jest pewien składu - powiedział.

Do pełni formy powraca Jakub Kowalski, który ma już za sobą wszystkie problemy zdrowotne. Widzewiak trenuje już na pełnych obrotach i czeka na swój debiut w czerwono-biało-czerwonych barwach.  Czy zadebiutuje on już w piątkowym meczu? - Kuba jest w dobrej dyspozycji i na pewno możemy brać go pod uwagę przy ustalaniu kadry na piątkowe spotkanie. Czy zagra? Wszystko w jego głowie i nogach - zakończył.

Mehdi Ben Dhifallah znów pokona golkipera Polonii?
Mehdi Ben Dhifallah znów pokona golkipera Polonii?
Źródło artykułu:
Komentarze (0)