Kibice zgromadzeni na trybunach Stade Jos Haupert do przerwy nie zobaczyli żadnej bramki. Dopiero na początku drugiej połowy pojedynku z trafienia cieszyli się przyjezdni. W 51. minucie Tomasz Gruszczyński wykorzystał podyktowany rzut karny. Polski napastnik w bieżącym sezonie ligowym zdobył już cztery gole. Tuż przed końcem spotkania, w 87. minucie, do wyrównania doprowadził francuski pomocnik, Christophe Kaufmann.
Pojedynek zakończył się podziałem punktów. Drużyna F91 zajmuje w chwili obecnej 3. miejsce w tabeli Nationaldivisioun ze stratą czterech punktów do lidera rozgrywek - Racing FC Union Lëtzebuerg.
FC Progrès Nidderkuer - Football 1991 Diddeleng 1:1 (0:0)
0:1 - Gruszczyński (k.) 51'
1:1 - Kaufmann 87'