Bayern Monachium kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i w tym sezonie nie stracił jeszcze ani jednego punktu. Borussia Dortmund z kolei w pierwszych 7 kolejkach wygrała zaledwie trzykrotnie, nie potrafiąc pokonać FC Nuernberg (1:1), Hamburgera SV (2:3), Eintrachtu Frankfurt (3:3) i Hannoveru 96 (1:1). W następnej serii gier zawodników Juergena Kloppa czeka kolejne trudne zadanie - derbowy pojedynek z Schalke 04.
Czy na Signal-Iduna Park wciąż wierzy się w wywalczenie trzeciego z rzędu mistrzostwa Niemiec? - Nasz dystans do Bayernu w ogóle mnie nie obchodzi - zapewnił "Kloppo". - Sezon jest długi, a do rozegrania pozostało mnóstwo spotkań. Teraz musimy pokonać Schalke, by nie stracić kontaktu ze ścisłą czołówką - zapowiedział Robert Lewandowski.
W niedzielnym meczu z H96 dortmundczykom nie sprzyjało szczęście: Łukasz Piszczek przy prowadzeniu 1:0 oddał strzał w słupek, a z powodu kontuzji przedwcześnie z murawy musieli zejść Jakub Błaszczykowski i Mats Hummels. - Cóż można powiedzieć: straciliśmy zwycięstwo w końcówce, a w szatni mam trzech kontuzjowanych zawodników. To przeklęty dzień - przyznał Klopp.
- Trudno powiedzieć, dlaczego w drugiej połowie zaprezentowaliśmy się zupełnie inaczej niż w pierwszej. Z pewnością kontuzje nam nie pomogły, a tylko utrudniły sprawę. Chcieliśmy kontrolować spotkanie i dobić przeciwnika z kontrataku, ale Hannover obronił się i w końcówce zdołał wyrównać - tłumaczył przyczyny niepowodzenia "Lewy".
O rosnących szansach na odzyskanie mistrzostwa Niemiec przez Bayern nikt na Allianz Arena głośno nie mówi. Szefostwo klubu i podopieczni Juppa Heynckesa doskonale pamiętają, co wydarzyło się w poprzednim sezonie.
Przed hurraoptymizmem przestrzega nowy dyrektor sportowy Matthias Sammer, podkreślając na każdym kroku, że Bayern nic jeszcze nie wygrał inie zdjął klątwy drugich miejsc.
Na korzyść BVB przemawiają statystyki, które pokazują, że drużyna mająca po 7 kolejkach komplet punktów (dotąd zdarzyło się to trzykrotnie) - tak jak obecnie Bayern - nigdy nie zdobywa mistrzostwa, która w takich przypadkach pada łupem Borussii! Klopp: - Chcemy grać po swojemu własną piłkę, która będzie zupełnie niezależna od tego, jak wiedzie się innym rywalom. Przewagi i straty nie są istotne po 7. kolejce tym bardziej, że czekają nas jeszcze dwa mecze z Bayernem.
Miejsca i liczba punktów Borussii i Bayernu po 7. kolejce i na koniec sezonu:
2010/2011:
Miejsce | Klub | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|
2. | Borussia | 18 | 18:5 |
... | |||
12. | Bayern | 8 | 5:8 |
Miejsce | Klub | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|
1. | Borussia | 75 | 67:22 |
... | |||
3. | Bayern | 65 | 81:40 |
2011/2012:
Miejsce | Klub | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|
1. | Bayern | 18 | 21:1 |
... | |||
8. | Borussia | 10 | 9:7 |
Miejsce | Klub | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|
1. | Borussia | 81 | 80:25 |
2. | Bayern | 73 | 77:22 |