Poniedziałek w Serie A: Senderos w Milanie, Tiago wróci do Portugalii?

Phillippe Senderos będzie w zbliżającym się sezonie bronił barw AC Milanu, a do potwierdzenia transferu brakuje już tylko oficjalnego komunikatu. Thiago Mendes natomiast z całą pewnością odejdzie z Juventusu Turyn, a Phillippe Mexes uważa, że AS Roma jest obecnie na poziomie Interu Mediolan.

Milan - Senderos: Brakuje już tylko szczegółów

Transfer Phillippe'a Senderosa do AC Milanu wydaje się być już przesądzony. Do osiągnięcia porozumienia pomiędzy Arsenalem Londyn, a ekipą Rossonerich zdaniem zarówno włoskich, jak i angielskich mediów brakuje już tylko szczegółów.

Defensor został wyceniony przez Kanonierów na 15 mln euro. Czerwono-czarni nie mają jednak zamiaru decydować się na definitywny transfer, tylko na wypożyczenie z opcją pierwokupu.

AC Milan cały czas ma konkurenta, bowiem o pozyskaniu Szwajcara myśli także Newcaslte United. Arsenal najprawdopodobniej będzie wolał oddać Senderosa za granicę, niż wzmacniać ligowego rywala.

Phillippe Mexes: Jesteśmy na poziomie Interu

AS Roma nie sięgnęła po Superpuchar Włoch, ale defensor rzymian - Philippe Mexes jest zadowolony z postawy zespołu. Francuz uważa, że on i jego koledzy w niedzielnej rywalizacji udowodnili, że w niczym nie ustępują Interowi Mediolan.

- Pokazaliśmy, że jesteśmy na poziomie Interu. Po tym jak przegrywaliśmy 0:1, nie poddaliśmy się. Na pewno pewnych bramek można było uniknąć, na przykład tej Balotelliego. Dotrzymywaliśmy kroku Interowi, to najważniejsze - powiedział.

- Nowi piłkarze? Baptista dał z siebie wszystko. Robił to, czego wymagał od niego trener. Riise i Okaka również pokazali się z dobrej strony - dodał.

Roma przegrała z Interem po serii rzutów karnych.

Tiago wróci do Portugalii?

Juventus Turyn robi wszystko co tylko możliwe, aby sprzedać Tiago Mendesa. Teraz piłkarz został skreślony z listy piłkarzy, którzy powalczą w rewanżowym spotkaniu kwalifikacji Ligi Mistrzów, wszystko po to, aby tylko w swoim nowym klubie mógł również grać w europejskich pucharach.

Portugalczyk obecnie znajduje się na liście życzeń Sportingu Lizbona, ale wspomniany zespół chce go tylko wypożyczyć i to bezpłatnie (tylko pokrywać pensje pomocnika), natomiast Juve wolałoby go sprzedać. Everton natomiast za pozyskanie zawodnika na takich samych zasadach oferowało 700 tyś euro.

Ponadto piłkarzem interesuje się Atletico Madryt, FC Porto oraz Benfica Lizbona. Jeszcze niedawno Tiago odrzucił ofertę Fenerbahce, a także Evertonu.

Sprzedaż Portugalczyka ma być równoznaczna ze sprowadzeniem przez Juve środkowego pomocnika. Na liście życzeń klubu obecnie znajdują się: Stephen Appiah, Christian Ledesma oraz Alberto Aquilani.

Savini piłkarzem Catanii

Mirko Savini nie jest już piłkarzem SSC Napoli. Zawodnik opuścił zespół z Neapolu na zasadzie definitywnego transferu. Nie ujawniono jednak, ile Catania Calcio zapłaci za wspomnianego piłkarza. W chwili obecnej brakuje już tylko oficjalnego potwierdzenia transakcji.

"Corriere dello Sport" informuje, że w najbliższych dniach także kilku innych zawodników zmieni otoczenie. Okaka Chuka z AS Romy miałby wzmocnić US Lecce. Wydaje się jednak, że jeśli Nigeryjczyk zmieni otoczenie, to tylko na zasadzie wypożyczenia.

Ponadto Reggina Calcio na takich samych warunkach chciałaby sprowadzić Mauro Esposito (również z Romy), natomiast Guberti, który obecnie grywa w Ascoli Calcio znajduje się na liście życzeń Udinese Calcio.

Paloshi zostanie wypożyczony?

Pomimo, iż Alberto Paloshi nie może narzekać na brak ofert z Serie A, to AC Milan najprawdopodobniej zdecyduje się wypożyczyć napastnika do drugiej ligi włoskiej. Wszystko wskazuje na to, że Brazylijczyk trafi do Treviso Calcio.

Co prawda o snajpera zabiega także Sampdoria Genua oraz Reggina Calcio, ale Rossoneri nie mają zamiaru wzmacniać swoich rywali z Serie A. W drużynie z Mediolanu zaś utalentowany napastnik nie ma szans na zbyt wiele występów.

Treviso w poprzednim sezonie chciało wypożyczyć Marco Borriello, ale wówczas Milan postanowił oddać snajpera do FC Genoi, dla której ten strzelił aż 19 bramek i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców.

Di Michele zostaje w Torino

Umberto Cairo nie ma zamiaru pozwalać na zmianę otoczenia Davidowi Di Michele. Prezydent zapewnił, że napastnik pozostanie w szeregach Squadry Granata, bowiem już zdążył udowodnić swoją przydatność dla ekipy ze stolicy Piemontu.

- David nie odejdzie. Widziałem na co go stać w meczu przeciwko Brescii Calcio w ramach Pucharu Włoch, a jestem przekonany, że potrafi jeszcze więcej - stwierdził.

Jeszcze niedawno wydawało się, że zawodnik, który może grać zarówno w linii napadu, jak i na skrzydle trafi do AS Romy. Teraz stało się jasne, iż nadal będzie grał dla popularnych Byków.

Maurizio Zamparini zaniepokojony formą Palermo

Właściciel Citta di Palermo niepokoi sie dyspozycją swojej drużyny. Maurizio Zamparini obawia się, że jego podopieczni dopiero w grudniu zaczną grać na miarę możliwości.

- Będziemy gotowi na święta Bożego Narodzenia. Przed nami jeszcze sporo pracy. Obrona to dla mnie wielki znak zapytania. Miałem nadzieję, że to inaczej będzie wyglądało. Colantuono (szkoleniowiec Palermo przyp. red.) musi rozwiązać te problemy. W tym momencie musimy dobrze rozpocząć sezon. Jednak obawiam się, że zgramy się dopiero na święta - powiedział.

Palermo na inaugurację rozgrywek Serie A zmierzy się z Udinese Calcio.

Kibice Juventusu i Napoli zostaną wpuszczeni na mecz

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, obserwator ligi włoskiej jednak wyraził zgodę na to, aby zarówno kibice Juventusu Turyn, jak i SSC Napoli pojawili się na meczach pierwszej kolejki piłkarskiej Serie A.

Początkowo spekulowano, iż ze względu na nienajlepsze stosunki fanów Juve, z tymi Fiorentiny oraz kibiców klubu z Neapolu, z tifosi AS Romy, drużyny przyjezdnych będą musiały sobie radzić bez żadnego wsparcia.

Teraz już stało się jasne, że zarówno fani Niebieskich, jak i Starej Damy będą mogli się pojawić odpowiednio w Rzymie oraz we Florencji.

Komentarze (0)