- Dostaliśmy opinie z FIFA dotyczące przynależności klubowej Dorde Dikanovicia. Na pewno w rundzie jesiennej Czarnogórzec nie będzie występował w Widzewie. Na dziś nie będziemy wypowiadać na temat tego, kto w tej kwestii popełnił błąd. Z naszej strony wszystkie formalności zostały jednak dopięte - wyjaśnił Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa Łódź.
Ta decyzja oznacza, że Dorde Dikanović będzie musiał wrócić do swojej ojczyzny i do końca rundy jesiennej będzie graczem Buducnosti Podgorica. Widzew na razie nie podjął decyzji, czy zimą będzie chciał zakontraktować defensora z Czarnogóry.
