Drugi raz Anglików nie zaskoczymy

Z pewnością Roy Hodgson nie spodziewał się, że we wtorek najtrudniejszym przeciwnikiem do zatrzymania będzie nie Robert Lewandowski czy Przemysław Tytoń, lecz ulewny deszcz.

Pojedynek Polski z Anglią został przełożony na środę ze względu na ulewny deszcz, który sprawił, że murawa nie nadawała się do gry. Obie strony wcześniej zadecydowały, że nie chcą, żeby dach Stadionu Narodowego został zamknięty, mimo iż prognozy mówiły, że będzie padał deszcz.

Wiadomo już, jakie składy desygnowali obaj selekcjonerzy. W polskiej reprezentacji - jak to można było się tego spodziewać - do gry wrócili czołowi zawodnicy z Robertem Lewandowskim na czele. Waldemar Fornalik nie bał się od początku postawić na Pawła Wszołka, który jest w bardzo dobrej dyspozycji, chociaż narzeka na ból w udzie. Na drugim skrzydle miał grać Kamil Grosicki i pewnie niewiele zmieni się do środowego popołudnia. Zaskoczenia nie ma również w środkowej strefie - Eugen Polanski wraz z Grzegorzem Krychowiakiem będą odpowiedzialni za rozbijanie ataków Anglików.

Ci zmienili swój skład w porównaniu do meczu z San Marino.  Zabrakło Dannyego Welbecka, który zdobył dwie bramki, a szansę miał otrzymać Jermain Defoe. Na lewej pomocy ustawiony zostałby Wayne Rooney i z pewnością często wchodziłby na pozycję środkowego napastnika.

Po raz 99. w kadrze narodowej wystąpiliby Steven Gerrard oraz Ashley Cole. W całej historii tylko raz pokonaliśmy Anglików. Obie drużyny stoczyły ze sobą dotychczas 17 pojedynków. Dziesięć z nich wygrali Synowie Albionu. Polacy mogą pochwalić się zaledwie jednym zwycięstwem, które odnieśli ponad 39 lat temu w Chorzowie.

CIEKAWOSTKI:
- Ashley Cole i Steven Gerrard zagrają po raz 99. w kadrze narodowej;
- Wszyscy zawodnicy Synów Albionu grają na co dzień w lidze angielskiej;
- Najlepszym strzelcem polskiej kadry w 2012 roku jest kontuzjowany Jakub Błaszczykowski (cztery gole);
- Anglia z Polską całej historii przegrała tylko raz;
- Wayne Rooney po ostatnim meczu z San Marino został piątym najlepszym strzelcem w historii Anglii;
- Polska jest o 49 pozycji niżej w rankingu FIFA od Synów Albionu.

Polska - Anglia / śr. 17.10.2012 r. godz. 17:00

Składy:

Polska: Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak, Grzegorz Krychowiak, Eugen Polanski, Paweł Wszołek, Ludovic Obraniak, Kamil Grosicki, Robert Lewandowski.

Anglia: Joe Hart - Glen Johnson, Joleon Lescott, Phil Jagielka, Ashley Cole, James Milner, Michael Carrick, Steven Gerrard, Tom Cleverley, Wayne Rooney, Jermain Defoe.

Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy).

Komentarze (9)
Matrix63
17.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy naigrywali się z Bydgoszczy, a tu taki blamaż. kibice biegający po boisku, grubi bezradni ochroniarze. Pomyślmy co to by było gdyby na narodowym zamiast w Bydgoszczy zagrano finał Legia Czytaj całość
Miguel
17.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kupię 1 bilet! miguel@poczta.fm 
mixMZ
17.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
youtube com/watch?v=IhI3Imp0ibM To dopiero zenada ,brawo w ktorym my wieku zyjemy? cacy stadion pierwsza klasa, zreszta jak wszystko w tych chorym kraju... 
avatar
Rychu GKM
17.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bydgoszcz wam śmierdziałą prowincją , no to macie mecz w stolycy!!! Buahahahaha!!!! 
avatar
markiszon
17.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nie mozna wkleic linka wiec wpisxcie sobie w googlach niagara na narodowym i tam jest filmik na portalu wp. Zobaczcie gdzie my zyjemy ??? Jeszce nie male nagrody im za to!! Ja pitole trza stad Czytaj całość