Rywalizacja w Genui zaczęła się idealnie dla gospodarzy, którzy już po kwadransie prowadzili różnicą dwóch goli. Duża w tym zasługa defensywy rzymian, która nie po raz pierwszy w tym sezonie popełniała szkolne błędy w ustawieniu. Tak było przy trafieniu Bosko Jankovicia, który zupełnie niekryty z łatwością dobił własny strzał.
W 27. minucie do historii przeszedł Francesco Totti. 36-latek oddał mierzony strzał w drugi róg, zdobywając w 508. występie swoją 217. bramkę w Serie A! Były reprezentant Włoch wyprzedził tym samym w klasyfikacji wszech czasów Jose Altafiniego i Giuseppe Meazzę, którzy wpisali się na listę strzelców po 216 razy. Tottiemu trudno będzie doścignąć Silvio Piolę (274 gole), ale realne jest zdystansowanie wicelidera Gunnara Nordahla (225 goli).
Jeszcze przed przerwą efektownym wolejem wyrównał Pablo Osvaldo, który po zmianie stron "główką" wyprowadził Giallorossich na prowadzenie. Wynik ustalił precyzyjnym uderzeniem Erik Lamela. Drużyna Zdenka Zemana odniosła zasłużone zwycięstwo i awansowała na 5. miejsce w tabeli. Roma do lidera, Juventusu Turyn, traci 8 "oczek".
Genoa CFC - AS Roma 2:4 (2:2)
1:0 - Kucka 7'
2:0 - Janković 15'
2:1 - Totti 27'
2:2 - Osvaldo 44'
2:3 - Osvaldo 56'
2:4 - Lamela 83'
Historyczny gol Tottiego:
20 w Serie B
28 w Coppa Italia