Rafał Gikiewicz w najbliższym meczu zagra w podstawowym składzie Śląska Wrocław. Nie jest to jednak efekt wygranej rywalizacji z Marianem Kelemenem, ale wynik kontuzji tego drugiego. Gikiewiczowi znudziła się już rola rezerwowego w klubie i dlatego zimą będzie szukał nowego klubu. O swojej decyzji poinformował już trenera i władze klubu. - Drużyna wygrała ostatnio w Gdańsku po meczu, o którym później wszyscy mówią, a ja mam niedosyt, bo to nie ja pomogłem w zdobyciu punktów. I tak co tydzień. Chcę grać regularnie, dlatego mam zamiar poszukać w zimie klubu. Jeśli nie znajdę - trudno, będę trenował na maksimum we Wrocławiu. Ale przecież wypożyczenie mnie leży także w interesie Śląska. Marian do świetny zawodnik i porządny człowiek, ale siedząc we Wrocławiu na ławce nie stanę się lepszym bramkarzem - powiedział dla Przeglądu Sportowego Gikiewicz.
Źródło: Przegląd Sportowy