Garbarnia zakończyła serię Stalówki - relacja z meczu Garbarnia Kraków - Stal Stalowa Wola

Garbarnia Kraków pokonała na stadionie Wawelu Stal ze Stalowej Woli. Ekipa z Krakowa zakończyła tym samy serię Stali siedmiu meczów bez porażki na wyjazdach.

Garbarnia wyśmienicie rozpoczęła spotkanie ze Stalówką. Już w 2. minucie zawodów po kontrze gola zdobył Adrian Fedoruk, który od połowy boiska popędził na bramkę i pokonał Bartłomiej Dydo. 180 sekund później przed szansą na drugie trafienie stanął Mateusz Broź, ale przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem zielono-czarnych. Nie minęły kolejne trzy minuty i gospodarze powinni prowadzić 2:0, ale Broź nie wykorzystał rzutu karnego.

W 12. minucie goście po raz pierwszy zagrozili bramce Garbarnii, ale Wojciech Fabianowski z narożnika pola karnego nie trafił w światło bramki. Ekipa z Krakowa nastawiła się na kontry i to Stalowcy byli stroną atakującą. W 19. minucie błędu obrony Stali nie zdołał jednak wykorzystać Broź, który uderzył głową nad bramką. W kolejnych minutach na boisku nie działo się nic ciekawego. Wszystko spowodowane było fatalnymi warunkami jakie panowały na murawie.

W 34. minucie zielono-czarni byli blisko wyrównania, ale piłka po uderzeniu Michała Kachniarza z 20. metrów przeszła minimalnie obok słupka. W odpowiedzi dobrą akcję przeprowadzili gospodarze, ale Broź w dogodnej okazji uderzył nad bramką. Kilka minut po zmianie stron Stalowcy doprowadzili do remisu. Zespół z Podkarpacia wymienił przed polem karnym kilka podań. Futbolówka dotarła do Kachniarza, który wykorzystał sytuację sam na sam z Robertem Widawskim i zdobył gola.

W 63. minucie Sebastian Leszczak dobrze dograł w pole karne, ale Gjentijan Haxhijan uderzył głową tylko w bramkarza Stalówki. 120 sekund później aktywny Damian Łanucha trafił z 16. metrów w poprzeczkę. Potem golkiper Garbarni z trudem obronil uderzenie Wojciecha Białka. W odpowiedzi bardzo niecelnie sprzed pola karnego uderzył Paweł Byrski.

W 80. minucie Garbarnia ponownie wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała. Wprowadzony kilka minut wcześniej Mariusz Stokłosa dobrze dośrodkował w pole karne wprost na głowę Kamila Rado, który strzałem w długi róg zdobył drugiego gola dla zespołu z Krakowa. Zielono-czarni rzucili się do odrabiania strat, ale nie byli już w stanie nic zrobić, aby chociaż zremisować spotkanie z Garbarnią.

Garbarnia Kraków - Stal Stalowa Wola 2:1 (1:0)
1:0 - Fedoruk 2'
1:1 - Kachniarz 52'
2:1 - Rado 81'

Składy:

Garbarnia Kraków:  Widawski - Ryś, Haxhijan, Piszczek, Byrski, Leszczak (79' Kalicki), Uwakwe, Zelek (66' Wajda), Fedoruk (71' Stokłosa), Broź, Kozieł (58' Rado).

Stal Stalowa Wola: Dydo - Czarny, Dąbek, Żmuda, Sikorski, Kantor, Kachniarz (66' Białek), Horajecki, Łanucha, Majowicz (46' Widz), Fabianowski.

Żółte kartki: Zelek, Piszczek, Ryś, Stokłosa (Garbarnia) oraz Sikorski, Horajecki (Stal).

Czerwona kartka: Piszczek (Garbarnia - za drugą żółtą).

Sędzia: Tomasz Zieliński (Konin).

Komentarze (0)