O tym, że Karol Linetty ma spory talent mówiło się od dawna, więc naturalną decyzją było włączenie go do kadry pierwszego zespołu. Mariusz Rumak w meczu z Wisłą Kraków dał mu szansę debiutu, którą młody pomocnik w pełni wykorzystał. Nie był na boisku statystą tylko wniósł sporo do gry Kolejorza.
Tym występem Linetty na pewno dał sygnał, że wkrótce może stać się ważną postacią Lecha. - Przed Karolem bardzo długa droga. Ma 17 lat i musi dużo pracować. Jego darem jest to, że lubi pracować. Gdy nie może trenować jest bardzo niespokojny. Moją rolą jest przygotować go do wielkiej piłki. Talent musi być podparty pracą. W najbliższych miesiącach będziemy robili wszystko, aby stał się klasowym zawodnikiem - mówi trener Lecha.
Problemem poznaniaków może być fakt, że jego talent dostrzegają zagraniczne kluby. Już latem mówiło się o zainteresowaniu Borussii Dortmund, która chciała
ściągnąć Linettego do swoich drużyn młodzieżowych. W Lechu był już jeden wielki talent, który zdecydował się wyjechać za granicę. Był nim Bartosz Salamon. - Z Karolem mamy podpisany kontrakt do 18 roku życia, bo takie są przepisy w Polsce. Potem podejmie decyzję czy chce zostać w Lechu, czy zmienić klub. Jak skończy 18 lat to otrzyma propozycję podpisania kontraktu i zrobimy wszystko, aby z nami został. Nie będziemy jednak łamać schematu pracy z młodymi zawodnikami i budować otoczki wokół tego zawodnika. Na pewno stworzymy mu warunki do zostania bardzo dobrym piłkarzem - opowiada Rumak.
W najbliższych meczach Linetty z pewnością dostanie jeszcze okazje do gry, aby pokazać mu, że Lech wiąże z nim duże nadzieje. - Jeżeli będzie prezentował tak jak dotychczas na treningu, to na pewno dostanie jeszcze szanse. Będąc pierwszym zmiennikiem na Wiśle, to chyba widzi, że jest potrzebny i się na niego stawia. Jeżeli zdecyduje się wraz z rodzicami, że chce się tutaj rozwijać, to zrobię wszystko, aby stał się jednym z czołowych zawodników tego klubu - kontynuuje szkoleniowiec poznańskiego zespołu.
Niewykluczone, że Linetty zagra nawet w podstawowym składzie w meczu z Widzewem Łódź. Za kartki musi pauzować Łukasz Trałka i niewykluczone, że lukę po nim będzie łatać właśnie 17-latek. - Przed meczem z Wisłą zapytałem go czy jest gotowy i odpowiedział mi: jasne, jestem gotowy. Jest prawdopodobne, że z Widzewem zagra od początku - zakończył Rumak, który dodał, że Linetty jest przygotowany do gry w pełnym wymiarze czasowym.