Rumaka kusi, aby postawić na 17-latka
W meczu z Wisłą Kraków w barwach Lecha Poznań zadebiutował Karol Linetty. Czy 17-letni pomocnik zagra z Widzewem Łódź w podstawowym składzie?
O tym, że Karol Linetty ma spory talent mówiło się od dawna, więc naturalną decyzją było włączenie go do kadry pierwszego zespołu. Mariusz Rumak w meczu z Wisłą Kraków dał mu szansę debiutu, którą młody pomocnik w pełni wykorzystał. Nie był na boisku statystą tylko wniósł sporo do gry Kolejorza.
Tym występem Linetty na pewno dał sygnał, że wkrótce może stać się ważną postacią Lecha. - Przed Karolem bardzo długa droga. Ma 17 lat i musi dużo pracować. Jego darem jest to, że lubi pracować. Gdy nie może trenować jest bardzo niespokojny. Moją rolą jest przygotować go do wielkiej piłki. Talent musi być podparty pracą. W najbliższych miesiącach będziemy robili wszystko, aby stał się klasowym zawodnikiem - mówi trener Lecha.
W najbliższych meczach Linetty z pewnością dostanie jeszcze okazje do gry, aby pokazać mu, że Lech wiąże z nim duże nadzieje. - Jeżeli będzie prezentował tak jak dotychczas na treningu, to na pewno dostanie jeszcze szanse. Będąc pierwszym zmiennikiem na Wiśle, to chyba widzi, że jest potrzebny i się na niego stawia. Jeżeli zdecyduje się wraz z rodzicami, że chce się tutaj rozwijać, to zrobię wszystko, aby stał się jednym z czołowych zawodników tego klubu - kontynuuje szkoleniowiec poznańskiego zespołu.
Niewykluczone, że Linetty zagra nawet w podstawowym składzie w meczu z Widzewem Łódź. Za kartki musi pauzować Łukasz Trałka i niewykluczone, że lukę po nim będzie łatać właśnie 17-latek. - Przed meczem z Wisłą zapytałem go czy jest gotowy i odpowiedział mi: jasne, jestem gotowy. Jest prawdopodobne, że z Widzewem zagra od początku - zakończył Rumak, który dodał, że Linetty jest przygotowany do gry w pełnym wymiarze czasowym.
Lech do Łodzi pojedzie mocno osłabiony