Po kolejne zwycięstwo - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Dolcan Ząbki

W sobotnie popołudnie Stal Stalowa Wola podejmować będzie na własnym boisku beniaminka pierwszej ligi zespół Dolcanu Ząbki. Faworytem wydają się być gospodarze, ale jak to już było nie jeden raz wszystko zweryfikuje boisko i aktualna dyspozycja graczy obu drużyn.

Ostatnio w klubie ze Stalowej Woli nie dzieje się najlepiej. Kilkanaście dni temu zwolniono prezesa, a w środę umowy Stali wypowiedział prezydent miasta. Wskutek tego faktu niebawem w Stalowej Woli może pozostać sport amatorski, a piłkarze Stali mogą nie dokończyć rozgrywek.

Stal Stalowa Wola za to bardzo dobrze radzi sobie w obecnym sezonie. Po sześciu kolejkach jest trzecia z dwunastoma punktami. Jednak sami piłkarze spokojnie podchodzą do tego co się dzieje. - Nie możemy popadać w zachwyt. Trzeba spokojnie podchodzić do tego wszystkiego. Nie wolno nam myśleć, że mamy tyle punktów, to możemy odpuścić jakiś mecz. Musimy koncentrować się na każdym meczu - stwierdził po pojedynku z Zagłębiem Lubin obrońca Stali Jaromir Wieprzęć. Stalówka na pewno nie zlekceważy rywala. Swoich podopiecznych na pewno dobrze zmobilizuje szkoleniowiec zespołu z Podkarpacia Władysław Łach.

Trener Stali przed spotkaniem z Dolcanem ma komfortową sytuację kadrową. Żaden z graczy nie jest kontuzjowany i nikt nie pauzuje za kartki. Do zdrowia w końcu wrócił Jakub Ławecki, który od początku sezonu zmaga się z urazem, którego nie mogli zdiagnozować lekarze. - Nie wiem co mi jest. Nikt nie potrafi mi tego powiedzieć - mówił kilkanaście dni temu rozżalony defensor ze Stalowej Woli.

Dolcan po latach tułaczki po niższych klasach rozgrywkowych wraca ponownie na zaplecze ekstraklasy. Klub z mocnym sponsorem jednak zawodzi. Do tej pory w sześciu potyczkach gracze spod Warszawy zgromadzili tylko dwa oczka. Sztab szkoleniowy z Ząbek przyglądał się grze Stali w meczu z Zagłębiem Lubin wygranym przez Stal 1:0. Z tym samym zespołem Dolcan przegrał w ostatnim meczu 4:3.

Na pewno gracze z Ząbek tanio skóry nie sprzedadzą. Stalówka jednak na własnym boisku jest bardzo groźnym przeciwnikiem i każdy przeciwnik powinien się cieszyć z wywalczonego choćby jednego punktu. Goście sobotniego meczu remis wzięli by w ciemno. Jednak o tym czy Stal wygra po raz czwarty z rzędu u siebie, czy Dolcan wygra pierwszy mecz w lidze, czy zespoły podzielą się punktami przekonają się kibice, którzy przybędą na obiekt przy ulicy Hutniczej w Stalowej Woli.

Stal Stalowa Wola - Dolcan Ząbki / sob 30.08.2008 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda, Karcz, Krawiec, Uwakwe, Trela, Walat, Salami.

Dolcan: Humerski – Dadacz, Demich, Jędrzejczyk, Gabrusewicz, Krzywicki, Korkuć, Warakomski, Wiechowski, Kułkiewicz, Solecki.

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Komentarze (0)