Borussia Dortmund świetnie spisuje się w trwającej edycji Ligi Mistrzów. Zespół Juergena Kloppa po czterech kolejkach jest nieoczekiwanym liderem "grupy śmierci" bez porażki na koncie! Najlepszy zespół Bundesligi dwóch ostatnich sezonów w dwumeczu z Realem Madryt wywalczył 4 "oczka" i zebrał garść pochwał od Jose Mourinho.
Na inaugurację rozgrywek dortmundczycy ze sporymi kłopotami pokonali Ajax Amsterdam. Wygraną BVB zapewnił gol Roberta Lewandowskiego zdobyty dopiero w 87. minucie gry. Wcześniej mistrzowie Holandii mieli sporo okazji do objęcia prowadzenia. Od czasu tego pojedynku minęły już niemal dwa miesiące, w ciągu których Borussia zdecydowanie poprawiła grę. Ajax nieźle radzi sobie w Champions League (zwycięstwo i remis z Man City), ale na krajowym podwórku nieraz mocno rozczarował (remisy z ADO Den Haag i Heraclesem Almelo, porażka z Vitesse Arnhem).
Nie ulega wątpliwości, że w środę a ArenA Amsterdam faworytem będą Jakub Błaszczykowski i spółka. Wie o tym także szkoleniowiec Holendrów, Frank de Boer. - Nie jestem zaskoczony dobrą postawą Borussii. Dużo bardziej zdziwiłem się rok temu, gdy Niemcy nie wyszli z grupy. Dortmund ma mnóstwo talentu i energii, co pokazał w obu spotkaniach z Realem Madryt, a także przeciwko nam w pierwszym meczu. Myślę, że Juergen Klopp wykonuje fantastyczną pracę - ocenia trener w rozmowie z niemieckim Expressem.
- Dla nas rewanżowy pojedynek z Borussią będzie bardzo trudny. Nasi rywale potrzebują tylko jednego punktu, żeby zapewnić sobie awans. Myślę, że mistrzowie Niemiec są na dobrej drodze, by osiągnąć półfinał Ligi Mistrzów. To naprawdę świetny zespół, który występuje w bardzo silnych rozgrywkach. Bundesliga jest obecnie na poziomie Primera Division i Premier League - chwali przeciwników 112-krotny reprezentant Holandii.