Juergen Klopp razem z "Lewym" do Anglii? "Nie ma na to żadnych szans"
W sobotę Juergen Klopp po raz 250. zasiądzie na ławce trenerskiej w meczu Bundesligi. Czy to najwyższy czas, by utalentowany szkoleniowiec spróbował swoich sił poza Niemcami?
- Mam ważny kontrakt z Borussią (do połowy 2016 roku - przyp.red.) i nie ma żadnych szans na to, że zmienię pracodawcę. Jestem fanem brytyjskiej piłki, ale obecnie szkolę jedną z najlepszych europejskich drużyn i czuję się tutaj świetnie. Przyznaję jednak, że lepiej być łączonym z innymi klubami niż pozostawać anonimowym - dodał.
Wielu zawodników, opuszczając Bundesligę i przenosząc się na Wyspy, wskazuje na wyższość ligi angielskiej nad niemiecką (m.in. Lukas Podolski i Shinji Kagawa). Z tą opinią nie zgadza się Klopp. - Bundesliga systematycznie staje się coraz silniejsza. To liga przyszłości, która przy finansowym fair play może rządzić w Europie. Podoba mi się to, że niemieccy zawodnicy coraz rzadziej chcą opuszczać kraj. Występy za granicą czasem są dobre tylko z nazwy. Jedyny nasz kłopot polega na tym, że tylko Bayern jest w stanie wygrać Ligę Mistrzów. Potrzebujemy więcej drużyn zdolnych, by tego dokonać - ocenił opiekun Borussii.