Na szczęście nie było to efektem słabej gry, ale drobnej kontuzji. Gus Poyet, menedżer Brighton wyjaśnił problem Polaka: - Tomasz ma infekcję w jednym z palców. Myśleliśmy, że mu przejdzie, ale tak się nie stało i potrzebna była zmiana.
Tomasz Kuszczak po raz pierwszy w sezonie nie wziął udziału w meczu The Championship. Mimo to Brighton wygrało z Huddersfield Town i wróciło do walki o awans do Premier League.
To była słaba sobota polskich piłkarzy występujących na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Cały czas kontuzje leczą Sławomir Peszko oraz Radosław Majewski. Z kolei Tomasz Cywka pierwszy raz w sezonie pojawił się na murawie jako zmiennik.